on my mind » taekook

9-8

23:32

jjk: i co? było tak źle?

kth: kocham twoją mamę
jest naprawdę wspaniała
zresztą twój tata też

jjk: wiem o tym
ale widzisz
nie miałeś się czym stresować

kth: no tak
już wiem po kim jesteś taki cudowny

jjk: ugh, przestań

kth: czemu mam przestać?

jjk: nieważne
o czym tam rozmawiales w kuchni z moja mama, hmm? 

kth: oj kookie
to sekret
nie mogę ci powiedzieć^^ 

jjk: jaki sekret
nie wierzę, że masz sekrety z moją mamą......

kth: ahahaha
wiesz, byłeś przesłodki jak byłeś mały 

jjk: proszę nie.....
czy wy oglądaliście stare albumy..? 

kth: też........

jjk: co jeszcze? 

kth: opowiadała mi trochę historii z tobą
jesteś jej oczkiem w głowie jungkookie

jjk: to słodkie, że się dogadujecie...
naprawdę cieszę się z tego

kth: mówiła mi też, co jej o mnie mówiłeś
omg kookie myślałem że się tam spalę
to było przesłodkieeeee 

jjk: już nawet mamie zaufać nie mogę...
mowiłem "mamo, tylko mu nie mów, dobrze?"
jasne
wszystko ci powiedziała
czuję się zawstydzony

kth: kookieeee
ja też nigdy wcześniej nie czułem do nikogo czegoś takiego
i też kocham cię najmocniej na świecie
i też jesteś dla mnie najważniejszy
i też jesteś sensem mojego życia
powiedziała, że nie miała mi mówić to fakt
ale nie mogła się powstrzymać, bo po prostu nie może uwierzyć, że jej synek wreszcie się zakochał i to w kimś tak cudownym jak ja, ahaha 

jjk: ugh
kocham cię, taehyung
cholernie...
a skoro się tak zaprzyjaźniliście... ślub już zaplanowany?
założę się, że moja mama już ci coś nagadała o naszej przyszłości...

kth: mówiła, że na to liczy i że nie pozwoli ci ze mną zerwać, bo uważa, że jestem dla ciebie idealny 

jjk: też na to liczę....

kth: kocham cię
jungkookie

jjk: chciałbym cię wyściskać

kth: a ja chciałbym żebyś to zrobił 

jjk: i cię wycałować

kth: jungkookie... przestań już 

jjk: dlaczego?):

kth: bo wtedy robi mi się przykro, bo ciebie tu nie ma:(

jjk: eh
kocham cię najmocniej na świecie
ale znikam

kth: nie znikaj kookie:(

jjk: muszę, kochanie

kth: czemuuuuu

jjk: jest późno, taeś
ty też lepiej idź spać, nie jesteś zmęczony?

kth: no, w porządku......

jjk: dobranoc, kochanie moje

kth: dobranoc kookiś♡