on my mind » taekook

7-8

17:45

kth: pokłóciłem się z jiminem

jjk: jak to

kth: tak to

jjk: o co
czemu

kth: zaprzyjaźnił się z jakimś jinem
i w ogóle nie ma dla mnie czasu
bo co chwila z nim wychodzi
a jak się pytam o coś to mówi
"nie mogę, umówiłem się z jinem"
aż się dziwię, że dla yoongiego ma jeszcze czas
no i mu wygarnąłem
i powiedziałem, że mi przykro
powiedział, że przesadzam

jjk: a według mnie nie masz czym się przejmować bo to debil

kth: znamy się ponad 10 lat jungkook
nie mów tak

jjk: to tylko moje zdanie

kth: no dzięki za pomoc

jjk: przepraszam no
ale skoro przyjaźnicie się to podejrzewam ze jimin przez chwilę będzie się zadawać z jinem i i tak wróci do ciebie
a jak coś to masz przecież mnie

kth: no tak
ale potrzebuję kogoś komu mogę się wygadać
a tobie nie mogę

jjk: czemu?

kth: no to tak jak ty i hobi no

jjk: no ale czemu mi nie możesz mówić?

kth: mam opowiadać tobie o tym jak bardzo się jaram, że mnie zabrałeś tu i tu
jak bardzo za tobą tęsknię gdy cię przy mnie nie ma
jak było super kiedy powiedziałeś mi to i to?
takie rzeczy się mówi przyjaciołom

jjk: yhmm

kth: już wiem co zrobię!
sprawię, żeby jimin był zazdrosny

jjk: ?

kth: będę się spotykał z hyungsikiem i jak jimin będzie chciał gdzieś wyjść to nie będę miał czasu

jjk: teraz to ty chyba sprawisz, że ja będę zazdrosny

kth: ale ty jesteś moim chłopakiem
a z nimi ja wychodzę jak z przyjaciółmi

jjk: co nie oznacza, że jeśli zaczniesz się spotykać z hyungsikiem to i dla mnie będziesz mieć mniej czasu
(w ogóle, omg, jak pięknie brzmi to, że jestem twoim chłopakiem)

kth: jak na razie to ty nie masz w ogóle czasu na nic
(kocham cię)

jjk: już niedługo będę mieć pełno i to tylko dla ciebie
(ja ciebie mocniej)

kth: ale jak na razie nie masz
(ja ciebie kocham mocniej)

jjk: jeszcze trochę, taeś
(a ja jeszcze mocniej)

kth: no tak, wiem
a w ogóle to nie masz się co martwić, mówiłem że hyungsik ma dziewczynę, więc nie musisz być zazdrosny kookie
chodzi tylko o jimina
(a ja jeszcze bardziej mocniej)

jjk: zdaje sobie z tego sprawę
ale to naprawdę ciężkie
(chyba jeszcze mocniej* a tak poza tym to ja cię kocham mocniej)

kth: będziesz wiedział o każdym moim wyjściu
(to było celowe głupku, i ja kocham cię najmocniej)

jjk: mam nadzieję
chociaż to nie zmieni faktu, że wolałbym być tam zamiast hyungsika i jakiegokolwiek innego kolesia
(ojeju no, a ja cię kocham jeszcze mocniej i najmocniej na świecie)

kth: mógłbym wychodzić z tobą i też nie mieć czasu dla jimina, ale to ty nie masz czasu dla mnie):
(ja cię kocham jeszcze bardziej głuptasie)

jjk: a kiedy zamieszkamy razem?
(skończmy już, bo to nigdy się nie skończy)
(ps. kocham cię bardziej bardziej naaaajbardziej)

kth: nie wiem jungkookie...
jak na razie mam w domu małe kotki
jeszcze ich nie powydawałem
nie chce tego wszystkiego z nimi przenosić
(mój kochany mężczyzna♡)

jjk: w takim razie będę czekać aż sam mi to kiedyś zaproponujesz
a no właśnie
jak sobie radzisz z kotkami?

kth: są przesłodkie i nie robią żadnych szkód, naprawdę
a jest mi tak cudnie jak wszystkie cztery kotki razem z kkanji się we mnie wtulą, jejku

jjk: i tak to ty jesteś moim najsłodszym kotkiem.....

kth: aww kookieeeee♡
OMG WIESZ CO SIĘ STAŁO

jjk: hmm?

kth: jimin do mnie napisał

jjk: iiiii?

kth: i mnie przeprosił!
i mówi, że nie chciał mi zrobić przykrości

jjk: i wszystko między wami wyjaśnione?

kth: mamy iść jutro do kina we dwójkę!

jjk: to dobrze

kth: omg, ale się cieszę

jjk: taehyungie, ja lecę

kth: już?):

jjk: niestety
ale muszę, kochanie

kth: no dobrze...

jjk: papa i dobranoc
i nie siedź za długo, bo się nie wyśpisz
kocham cię, skarbie

kth: ja ciebie też jungkookie
(najbardziej na świecie♡)