perypetie dwóch zakochanych w sobie przyjaciół
»głównie: taekook
»pobocznie: yoonmin
»uwagi: top!jk, chat, rak, ogrom fluffu
#24 w fanficton (15.09.2017)
#6 w fanfiction (25.10.2017)
kth: oj jungkookie, przestań co byś powiedział na kolor czerwony?
jjk: a nie byłby.. no wiesz... zbyt? taki trochę bitchy, nie?
kth: właśnie o to mi chodzi łatwiej byłoby flirtować
jjk: ... niby z kim
kth: trochę z tym trochę z tamtym...
jjk: taehyung......
kth: oj no przecież żartuję... z tobą bym flirtował kocham cię kookie♡
jjk: lubisz się ze mną droczyć, co?
kth: uwielbiam to robić, jungkookie
jjk: swoją drogą co cię wzięło na takie zmiany? w dodatku czerwony..?
kth: po prostu kolor mi się znudził a czerwonego nigdy nie miałem
jjk: no nie wiem
kth: a jaki byś proponował?
jjk: wyślij mi swoje zdjęcie
kth:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
jjk: no nie wiem według mnie tak jak teraz jest dobrze
kth: no okej... to zostawię takie, jeśli ci się podobają
jjk: nie zrozum mnie źle moim zdaniem we wszyskich włosach będzie ci pęknie w końcu jesteś moim idealnym chłopcem ale do tego się już przyzwyczaiłem i ciężko wyobrazić mi sobie ciebie w na przykład czerwonym
kth: rozumiem, rozumiem jungkookie zostanę w takich
jjk: mhmm okej
kth: jungkookieeeee
jjk: coo
kth: mam ochotę na coś słodkiego
jjk: masz czekoladę i batoniki
kth: no właśnie nie mam...
jjk: już zjadłeś?
kth: mhmmm
jjk: taehyung... nie jedz słodyczy na noc
kth: ale ja je zjadłem już wcześniej a teraz nie mam nic
