16-7

1.4K 172 35
                                    

21:23

jjk: taaeeeee

kth: co

jjk: dlaczego mi nie dałeś buzi:(
i kazałeś iść
chciałem zostać u ciebie na noc po tej randce:(

kth: bo chciałem iść z hyungsikiem?

jjk: dlaczego z nim

kth: a dlaczego nie?

jjk: bo miałeś moją propozycje wspólnie spędzonej nocy

kth: nie chciałem

jjk: dlaczego

kth: wiesz, mogłeś się to zaproponować dziewczynie hyungsika
ona by się na pewno zgodziła;)))

jjk: ?

kth: ;))

jjk: o co ci chodzi

kth: o nic

jjk: taehyung

kth: co?

jjk: czemu niby miałbym to zaproponować jej

kth: mi się nie pytaj

jjk: a kogo?
nie rozumiem o co ci chodzi
przecież nic się nie działo

kth: mhm

jjk: ?

wyświetlono 23:27

jjk: taehyung

kth: to moje imię

jjk: no powiedz mi o co ci chodzi

wyświetlono 23:29

jjk: taeeee:(

kth: "- pójdę zamówić nam jeszcze po piwie
- pójdę z tobą, jungkookie!
- okej, może dostaniemy zniżkę za ładne oczy"
"- od jak dawna ćwiczysz?
- od jakiegoś roku
- woaaaaah, ale super
- oj, nie przesadzaj
- nie no naprawdę, jestem pod wrażeniem
- przestań bo się zarumienię, ahaha"
nie mówiąc już o tym jak wpadła na ciebie "przez przypadek"
i musiałeś ją wziąć w objęcia
wiesz jak hyungsik się czuł:))))))
przynajmniej ma dowody i zamierza z nią zerwać;)

jjk: jejku, tae
naprawdę o to ci chodzi?
to zwykła znajoma
to z oczami było takie dla śmiechu, noo
poza tym miło chyba usłyszeć od kogoś komplement, nie?
jeśli chodzi o moje ciało
to co ci poradzę, że je chwaliła
fakt, zrobiło mi się miło
kiedy się na mnie przewróciła, wypadałoby, żebym ją złapał, nie?
potem ja od razu puściłem
przynajmniej chciałem, to ona się do mnie kleiła
tak zauważyłem to
i starałem się ją odpychać
było mi to bardzo nie na rękę i niezręczne
ale taehyung
ona jest mi szczerze obojętna
może kiedyś moglibyśmy się zakolegowac
ale nic więcej
nie jest nawet w typie osób, które lubię
(mówię o znajomych, przyjaciół)
nie dogadalibysmy się
samo jej zachowanie mnie denerwowało
poza tym
kocham cię, taehyung
nie bierz tego do siebie
to nic nie znaczy

kth: mhm

jjk: poza tym
na twoje czułe słówka do hyungsika tez nie patrzyło się zbyt przyjemnie

kth: jakie czułe słówka?
o czym ty mówisz?

jjk: 'nie wiedziałem, że jesteś taki obeznany w świecie, też chciałbym być' 'naprawdę to umiesz? łoo, jesteś niesamowity! musisz mnie nauczyć!' 'cieszę się, że razem wyszliśmy, hyungsik, musimy spotkać się znowu!'
już nie mówiąc o tym, że wolałeś wrócić z nim, a nie ze mną

kth: ale nie powiedziałem mu, że ma ładne oczy
ani, że się zarumienię
po prostu byłem miły
poza tym było mu przykro patrzeć jak ta laska się do ciebie klei

jjk: mi też było przykro, taehyung
nie chciałem żeby tak robiła, ale przecież bym jej nie popchnął, mówiąc, że ma się odczepić
starałem się ją odpychać, patrząc na nią wymownie, żeby może zrozumiała i się odsunęła, ale ona nic sobie z tego nie robiła

kth: no i może dobrze, że się do ciebie kleiła
przynajmniej hyungsik ma powody by z nią teraz zerwać
wcześniej jakoś w to nie wierzył

jjk: szkoda mi go

kth: mi też

jjk: co nie zmienia faktu, że nie dałeś mi nawet buziaka na pożegnanie
i przytuliłeś bardzo przelotnie

kth: bo było mi przykro

jjk: a nadal jest?

kth: troszkę...

jjk: co mam zrobić, żeby ci już nie było przykro?

kth: jest jeszcze jakaś szansa na to, że do mnie przyjdziesz...?

jjk: a dasz mi buzi?

kth: dam ci dużo buziaków

jjk: w takim razie mogę przyjść

kth: przepraszam jungkookie):

jjk: za co?

kth: za to, że byłem zazdrosny i cię tak potraktowałem

jjk: kocham cię, taehyungie

kth: ja ciebie też kocham kookie

jjk: i ja też przepraszam...
też byłem zazdrosny i
nooo
zachowałem się tak trochę nie na miejscu

kth: kookie...
jak będziemy o siebie tak bardzo zazdrośni, to nie będziemy mogli razem wychodzić ze znajomymi
ehhhh...
ale z nas głupki

jjk: racja
ale to przez to, że cię tak bardzo kocham

kth: wiem kookiś, wiem
chodź tu już i mnie ukochaj!

jjk: już idę
i właśnie jakiś kot przebiegł mi przez drogę

kth: czarny?

jjk: chyba
jest ciemno wiec nie wiem czy on serio był czarny czy tylko ja go tak widziałem

kth: onieee
to musisz do mnie szybko przyjść

jjk: dlaczego?

kth: bo u mnie nie ma pecha

jjk: już biegnę, kochanie

kth: gjiogswegy jungkook

jjk: co

kth: nic nic
twoje kochanie czekaaaa

on my mind » taekookOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz