on my mind » taekook

9-4

21:25

kth: daj mi znać jak już będziesz w domu, bo jest ciemno i się martwię

jjk: mhmm

nie chciało mi się iść, wiec zamówiłem sobie taksówkę
zaraz powinienem być

kth: nie musiałeś mnie odprowadzać
teraz się martwię
może ten taksówkarz jest jakimś niewyżytym staruszkiem

jjk: nie masz się o co martwić
(ps. ten taksówkarz to taksówkarka)

kth: jeszcze lepiej
ładna ta taksówkara?

jjk: no nawet

kth: rozmawia z tobą?
uśmiecha się?
a może od razu chce cię przelecieć, hm?

jjk: taehyung...
jest ładna, owszem
ale to nic nie znaczy
ona siedzi przy kierownicy a ja z tyłu
i nawet nie rozmawiamy
poza tym jest dla mnie za stara i tak

kth: za stara?

jjk: mhmm

kth: kocham cię jungkookie~~

jjk: poczekaj bo muszę zapłacić

kth: mhmm

jjk: okej
jestem
wchodzę do domu
widzisz
żyję
nic się nie stało

kth: kocham cię

jjk: ja ciebie też, kochanie

kth: tęsknię za tobą już
lol

jjk: spędziliśmy razem trzy dni, taeś

kth: no wiem kookiś...
nie mogę się doczekać, aż razem zamieszkamy

jjk: no właśnieeeee
szukałem już jakiegoś mieszkania dla nas

kth: naprawdę?
i co? znalazłeś coś?

jjk: no właśnie nie

kth: a myślałeś o tym co ci mówiłem?
żebym się wprowadził do ciebie wcześniej...?
jutro jimin przyjdzie po jednego kotka i hyungsik po drugiego
i zostanie ten dla yeri tylko

jjk: mi to nie przeszkadza, ale jesteś pewien, że chcesz się jeszcze do mnie wprowadzić? to tak trochę wiesz
niewygodnie będzie
lepiej jakbyśmy zaczekali z nowym mieszkaniem, hmm?

kth: chodzi ci o to, że musiałbym się dwa razy przepakowywać?

jjk: między innymi

kth: co jeszcze?

jjk: po prostu byłoby to dla ciebie niewygodne i męczące

kth: no jak wolisz.......

jjk: kocham cię, malutki

kth: mhmmm
ja ciebie też....

jjk: a teraz lecę

kth: mhm

jjk: taeś no
stało się coś?

kth: nie nie
wszystko okej
dobrej nocy♡

jjk: taehyungie....

kth: wszystko w porządku
dziękuję ci za wspólny weekend kookie
wymęczyłeś mnie, ha ha
więc idę spać
dobranoc♡

jjk: taaa