20:02
kth: kookieeeeenie
miałem jak podziękować ci wtedy
wieeeec
dziękuję, za to ze przyszedłeś dzisiajjjk: nie ma sprawy
oglądanie ciebie takiego zabieganego i roznoszącego zamówienia klientom to sama przyjemność
choć nie ukrywam ze do niektórych uśmiechałeś się zbyt długo a tak nie powinno byćkth: oj kookie...
taka jest moja pracajjk: twoją pracą jest przynoszenie i odbieranie zamówieńnie nie musisz się do nich tak uśmiechać
kth: ...
uśmiechałem się tak bo byłem szczęśliwy (¬_¬)jjk: mnmm
szczęśliwy
czemu?kth: bo ty tam byłeś♡
jjk: oh słodkie
co nie zmienia faktu ze nie powinno tak byćkth: ale ty tez obdarowujesz klientów swoim uśmiechem
jjk: ale nie szczerym
kth: kookie nooo
przecież wiesz, że ja się tak zawsze uśmiecham...jjk: dobra dobra
przynajmniej się uśmiechaszkth: i tak najszczerzej uśmiecham się przy tobie^^
jjk: mam nadzieje
kth: kookie...
jjk: no co
jestem zmęczonykth: okeeej
w ogóle to się dzisiaj w pracy oparzyłemjjk: ale nic ci się nie stało?
kth: trochę tylko dłoń mam czerwonawą
ale nic więcejjjk: jejku tae
uważaj na siebiekth: taka dziewczyna co ze mną pracuje mi pomagała potem
jjk: dobrze ze ci pomogła
najważniejsze ze nic wielkiego się nie stałokth: a jak tobie minął dzień?
jjk: jestem wykończony
kth: w takim razie powinieneś się już kłaść spać, hm?
jjk: a wyślesz mi swoje zdjęcie?
kth:
jjk: mój idealny chłopiec......
nie nudzą cię moje komplementy?kth: kocham jak mnie komplementujesz, kookie
jjk: a ja kocham ciebie
kth: i dlatego twoje komplementy mnie nie nudzą
jjk: oh taehyung
idę spac hmmkth: idź jungkookie
dobrej nocki♡
CZYTASZ
on my mind » taekook
Fanfictionperypetie dwóch zakochanych w sobie przyjaciół »głównie: taekook »pobocznie: yoonmin »uwagi: top!jk, chat, rak, ogrom fluffu #24 w fanficton (15.09.2017) #6 w fanfiction (25.10.2017)