49. Cud Stworzenia

57 8 45
                                    

Amadeusz siedział przy biurku i zajadał się żelkami, myśląc o jutrzejszym dniu.

- Jeśli to co mam zrobić dzisiaj przełożenie na jutro to dziś będę miał wolne, a jutro też będę miał wolne.

- Panie mam papiery do wypełnienia.

Powiedział skryba wchodząc do komnaty władcy. Podszedł do biurka i położył je ma nim.

- Moje plecy chyba się starzeje.

Wydukał skryba prostując się. Amadeusz spojrzał na stos kartek po czym wziął jedną mówiąc.

- Co to jest?

- Ważne papiery które pan musi podpisać i rachunki za zakup nowych doniczek, które władca ostatnio wyrzucił przez okno.

Rzekł skryba i spojrzał na władcę który robił z dokumentów origami.

- Spójrz zrobiłem żabkę.

Powiedział uradowany Amadeusz jakby był dzieckiem który dostał cukierka.

- Skoro wspomnieliśmy o zwierzętach wiesz jak wyglądał cud stworzenia?

- W Biblii wszystko pisze więc nie widzę sensu by opowiadać.

- BIBLIA? Kto w piekle czyta Biblię? Wszytko wyglądało troszkę inaczej, siadaj kurwiu opowiem Ci niezła historię.

- Tylko nie to.

Wyszeptał skryba.

(Retrospekcja)

Bóg i Adam leżeli na trawie paląc jointy.

- Skąd tyś to wziął Adamie?

- A bo łaziłem po raju i zobaczyłem te zabawne liście, było zimno to zrobiłem z nich ognisko i tak jakoś wyszło.

- Wiesz że mogłem Ci dać kurtkę?

- Ale panie kurtki zostaną stworzone za kilka tysięcy lat.

- W sumie racja. Te Adam mam pomysł na nowe zwierzęta. ANIELE STWORZENIA?

Z nieba przyleciał anioł z księgą mówiąc.

- Tak o wielki?

- Słuchaj otwieraj ten zeszycik i pisz.

Bóg wziął wielkiego bucha i rzekł.

- Dobra więc stwórz pszczołę niech ma igłę w dupie z jadem.

- Serio Bóg, stwo...

- Niech sra na słodko.

Przerwał mu Pan biorąc kolejnego bucha.

- Niech pająk ma osiem nóg.

- Na bogato ale ok.

- I osiem oczu.

- Bóg powinien się uspo...

- Niech strzela lina z dupy.

Znów przerwał mu wszechmocny biorąc bucha.

- Teraz stwórz gównianego brązowego pawia.

- Coś jeszcze?

- Powieś mu jajca na twarzy i nazwij indyk lol

Bóg po raz kolejny wziął bucha mówiąc.

- Niedźwiedź krowa

- Co?

- Nazwij to coś panda duża XD.

Adam tarzał się po ziemi z śmiechu, a Bóg brał kolejnego buszka. Spojrzał na pień i wskazał na niego palcem mówiąc.

Córka Demonów [Tom 1]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz