- Obudź się śpiąca królewno !
Noel usłyszała dziecięcy głos który ją obudził. Gdy otworzyła oczy zobaczyła nad sobą dwie uśmiechnięte twarze chochlików, po chwili zorientowała się że jest związana.
- Kto mnie związał ?
Powiedziała na wpół przytomna Noel.
- A my !
Odpowiedział jej jeden z chochlików. Noel nie mogła uwierzyć w to co usłyszała.
- Ty potrafisz mówić ?
- Nie tylko ona dziewczynko.
Odpowiedział jej drugi z chochlików.
- Jak to możliwe że potraficie mówić ? I czemu mnie związaliście ?
- Po kolei mówić się nauczyliśmy to chyba nie jest dziwne prawda ? A zawiązaliśmy Cię tak dla checy.
Do Noel podszedł jeden chochlik i powiedział patrząc jej w oczy.
- To co z nią robimy braciszku ?
- Może wydłubiemy oczy co ty na to Mimi ?
Mimi podskoczyła radośnie klaszcząc w dłonie i krzycząc.
- TAK, TAK, TAK !
- Wy jesteście Mimi i Timi ?
Zapytała zdziwiona dziewczyna.
- Tak, a co ?
- Liinhell mówiła że mi pomożecie.
- Znasz Liinhell ?
Zapytały razem chochliki.
- Mam w kieszeni pierścień który mi dała jako dowód.
Timi podszedł do czarnowłosej i wszedł do kieszeni po chwili wyszedł z złotym pierścieniem który miał wygrawerowanego węża.
- Patrz Mimi ona mówi prawdę.
Powiedział zdziwiony chochlik.
- Więc nie wydłubiemy oczy.
Odpowiedziała Mimi smutnym głosem do Timi'ego.
- Jakbyś wydłubała jej oczy to Liinhell wydłubała by Ci serce.
Rzekł Timi rozwiązując Noel. Po czym dziewczyna wstała i powiedziała otrzepując się.
- To pomożecie mi ?
- Oczywiście !
Wykrzyczały uśmiechnięte chochliki.
- Powiedzcie mi tylko jak dojść do zamku Genysis.
- Idziemy z Tobą po drodze jest nasz domek.
- No dobra prowadźcie.
Chochliki szybko ruszyły przed siebie. Noel wzięła w rękę wodze i poszła za rodzeństwem. Wciąż nie dowierzała że spotkała mówiące chochliki.
- A jak masz na imię ?
Zapytała Mimi odwracając się do czarnowłosej.
- Mam na imię Noel.
- Noel ?
Powiedział Timi ciągnąc dalej.
- Córka Amadeusza i Kirany ?
- Tak, a co ?
- Ja i mój brat nie mieliśmy okazji spotkać żadnego z władców.
Wtrąciła Mimi. Chochliki zadawały Noel wiele pytań co jakiś czas rodzeństwo zmieniało kierunek w którym szli.
- Czemu co chwile idziemy w innym kierunku ?
Zapytała Noel po kilku godzinach marszu.
- Bo to nie jest zwykły las.
Powiedział Timi po czym Mimi dodała.
- To jest przeklęty las.
- Który zmienia ułożenie można to zauważyć po zmianie pozycji mchu na drzewach.
Wytłumaczył Timi. Po kilku minutach doszli do olbrzymiego drzewa który był przerobiony na domek. Były w nim maleńkie okrągłe okna, małe drzwi, a z boku zwisały dwie huśtawki.
- To wasz dom ?
- A i owszem.
Timi wyciągnął do niech obie ręce i powiedział.
- Nasz kochany domek.
- To możecie pokazać mi drogę do Genysis ?
- Nie zostaniesz ?
Zapytała Mimi czarnowłosej robiąc kocie oczy.
- Wasz domek jest za mały nie zmieściłabym się w nim, a po za tym muszę szybko coś zrobić kiedyś zaproszę was do siebie zgoda ?
- No dobra.
Odpowiedziała Mimi troszkę zawiedzionym głosem.
- Noel pamiętaj tylko by jechać w przeciwnym kierunku do porostu mchu.
Noel pożegnała się z chochlikami i ruszyła w drogę na grzbiecie swojego wierzchowca. Bacznie obserwowała mech na drzewach by szybko wyjechać z tego lasu. Czarnowłosa podróżowała wiele godzin aż dojechała na skraj lasu. Noel zsiadła z zmęczonej zmory i uklękła na ziemi.
- Tu zrobimy postój.
Powiedziała dziewczyna patrząc na swojego wierzchowca jakby miał jej odpowiedzieć. Czarnowłosa podeszła do zmory, poklepała po boku i rzekła.
- Odpocznij zasłużyłeś mały.
Po czym zaczęła rozpalać ognisko. Noel wyciągnęła z plecaka trochę chleba i butelkę jakiegoś napoju.
- Wy nie musicie ani jeść, ani pić. Jak wy to robicie ?
Spytała Noel przypatrując się swojemu śpiącemu już wierzchowcowi.
- Ja już też lepiej odpocznę.
Powiedziała do siebie Noel kładąc się obok ogniska powoli zasypiając wpatrzona w ogień który radośnie tańczył
***
Gwiazdkujcie i komentujcie
CZYTASZ
Córka Demonów [Tom 1]
FantasiaHistoria opowiadająca o przygodach Noel córce jednego z władców piekieł Amadeusza, rządzącego centralnymi ziemiami piekła. Noel ma jeden cel do którego dąży, mimo tego że może to skrzywdzić jej rodzinę. Chcesz wiedzieć czy się jej uda? Jeśli tak to...