18. Spotkanie

94 18 3
                                    

Noel obudziło ciche warczenie, gdy otwarła oczy zobaczyła przed sobą osiem wilków. Czarnowłosa chwyciła sztylety i przyjęła postawę bojową. Wilki powoli okrążyły dziewczynę i czekały na sygnał swego przywódcy. Alfa cicho warknął, a wilki powoli zbliżały się do czarnowłosej która coraz mocniej zaciskała dłonie na rękojeściach swoich broni.

- REMEUS !

Noel usłyszała znajomy krzyk kobiety jednak nie mogła sobie przypomnieć do kogo należał. Dziewczyna spojrzała w stronę z której dobiegał krzyk i zobaczyła dość wysoką zakapturzoną osobę w długim ciemnym płaszczu. Postać zbliżała się do alfy który spuścił łeb.

- Mówiłam że Noel macie nie ruszać.

Powiedziała kobieta patrząc na wilka po czym odwróciła się do dziewczyny i rzekła delikatnym głosem.

- Możesz opuścić broń.

- Kim jesteś ?

Noel wciąż mocno trzymała broń. Postać zdjęła kaptur miała młodą gładką skórę i kruczoczarne włosy jej oczy były duże o mocmo zielonym kolorze.

- Nie poznajesz babci ?

Noel opuściła broń i bobiegła do kobiety rzucając się jej na szyje radośnie krzyczac.

- *LILITH !

- Jak długo Cię nie widziałam moja droga wnuczko.

Lilith przytuliła mocno Noel.

- Babciu tęskniłam za Tobą czemu nas nie odwiedzałaś ? Co to za wilki ? Gdzie teraz mieszkasz ?

- Noel spokojnie po kolei chodź za mną.

Powiedziała kobieta ruszając przed siebie, Noel dorównała jej kroku, a za nimi szła watacha.

- Więc tak nie odwiedzałam was bo miałam mnóstwo spraw na głowie nawet nie pytaj jakie. Te wilki to moi przyjaciele alfą jest ten wielki czarny samiec nazywa się Remeus jest silny i odważny. Ta szara wilczyca za nim to Lu jest sprytna i zwinna, ten czarny wilk z jej prawej strony to Don zawsze czujny nawet we śnie, a z jej lewej ta drobna wilczyca to Lija jest bardzo agresywna, ale Remeus zawsze potrafi postawić ją do pionu. Z tyłu te dwa czarne wilki z szarymi pręgami wzdłuż kręgosłupa to bliźniaki samiec nazywa się Dan jest szybki i odważny jak ich przywódca, a samiczka nazywa się Leja jest taka jak jej brat. Za nimi idzie Lana jest najweselszą z całej watahy potrafi wszystkich zarazić swoim optymizmem, a obok niej ten szarawy boroczek to Den najsłodszy z wszystkich wilków. A gdzie mieszkam to się dowiesz jak dojdziemy.

Kobiety szły przez las rozmawiając o rodzinie i planach Noel. Po kilku minutach czarnowłosa coraz częściej widziała ciała demonów nabite na pale, dziewczyna wskazała na jedno z nich i zapytała.

- Babciu kto to zrobił ?

- Jak mi się nudzi to nabijam na pale demony które zawędrują za blisko naszego domu.

Lilith spojrzała z uśmiechem na wilki i dodała nie przestając się uśmiechać.

- Podpatrzyłam to u Vlada Palownika, muszę przyznać że to bardzo odprężające zajęcie. Oto jesteśmy na miejscu.

(Oto filmik w którym jest mowa o Vladzie Palowniku)

Lilith pokazała dłonią dość dużą wille obrośniętą bluszczem.

- Ty tu mieszkasz ?

Zapytała zdziwiona dziewczyna. Na co demonica podniosła obie dłonie i kreśliła w powietrzu niewidzialne linie. Po chwili bluszcz powoli zszedł z domu i zniknął w ziemi. Oczą czarnowłosej ukazał się piękny i zadbany budynek, wilki od razu wbiegły do willi.

- Chodź wnuczko odpoczniesz u mnie zrobiłam twoje ulubione ciasteczka z skrzydłami nietoperzy.

- Z wielką chęcią babciu.

Odpowiedziała radośnie Noel i przytuliła się do Lilith. Po czym obie weszły do środka. Pierwsze co zauważyła dziewczyna to długi jasny korytarz w którym na ścianach widniały zdjęcia każdego z jej rodziny. Uwage czarnowłosej przykuło jedno zdjęcie był na nich Amadeusz wraz z swoją ukochaną Kiraną która była w ciąży.

- Idź do salonu moja droga, a ja przyniosę ciastka.

Dziewczynie zakręciło się w głowie.

- Babciu gdzie jest ubikacja ?

- Prosto, drugie drzwi na prawo.

Powiedziała Lilith pokazując palcem kierunek. Noel poszła do ubikacji i uklękła przed porcelanowym klozetem i zwymiotowała.

- Tak czułam.

Powiedziała Lilith oparta o framugę drzwi.

- Ale co ?

Spytała zdezorientowana dziewczyna.

- Jesteś w ciąży.

- ŻE CO JA JESTEM !

***
*Lilith - uznawana za pierwszą żonę Adama która została stworzona wraz z nim. Nie zgodziła się ze służalczą rolą (prawdopodobnie podczas stosunku płciowego) opuściła raj i zszedła do piekieł zostając żoną samego Lucyfera.

Komentujcie i gwiazdkujcie.

Córka Demonów [Tom 1]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz