Rozdział 11- Nowy wróg

1K 48 24
                                    

Dziś miałam jechać na koncert. Szczerze cieszę się, że jadę bo zawsze chciałam być na jakimś. Igor jednak od samego początku nie był zachwycony, że jedzie z nami Ola. Mateusz próbował go przekonać do niej, miło z jego strony, że pomimo iż też jej nie lubi to jednak próbuje się do niej przekonać. Szkoda, że Igor jest uparty. Teraz czekamy na Ole, a tak naprawdę to ja czekam na nią bo reszta siedzi w aucie. Spojrzałam się w ulicę gdzie mieszkała Olka. Zauważyłam znajomą twarz. Podeszłam i się przywitałam z Olą, po czym weszliśmy do samochodu.

-Hej- Powiedziała Ola.

-Witaj- Odpowiedzieli równym głosem.

-To co najbliższe godziny siedzimy w aucie.

-Matii, a gdzie my wogule jedziemy?

-Poznań.

-No to faktycznie... Nie wytrzymam z wami tyle- Zaczęliśmy się śmiać, ale tylko Olka się nie śmiała. Uznałam, że musi się oswoić z całą sytuacją. Zabrałam telefon i zaczęłam nagrywać snapy.

-Ej kurwa młoda co ty robisz- Spytał Igor.

-Snapy nagrywam, a co?

-Bez nas? Aha... Dobrze rozumiem- Zrobił smutna minę, a ja nie mogłam ze śmiechu. Podałam mu telefon.

-Tylko patrz na drogę.

Zabrał mi go i nagrywał snapa.

-No to witam kurwa wszystkich na snapie tej osóbki- wskazał na mnie- jedziemy z Żabą- Mateusz pomachał i powiedział elo- i z przyjaciółką Klaudii- wskazał na Ole, a ona się uśmiechnęła i pomachała- Jedziemy do Poznania na koncert. Więc kurwa będzie sztosik. Po tych słowach oddał mi telefon.

-Dziękuje ślicznie.

-Aa nie ma za co młoda- Zaśmiał się i uśmiechnął.

Jechaliśmy śmiejąc się i gadając. Tylko Ola była cicha. Niestety kto pierwszy zasnął? Oczywiście, że ja.

Pov Oli

Klaudia zasnęła i oparła się o okno. Spojrzałam na nią. Zasnęła ze słuchawką w uchu. Spojrzałam co słuchała. No tak... Quebo. Spojrzałam na chłopaków, którzy siedzieli i nagrywali na insta story to, że jadą na koncert. Zabrałam telefon i również nagrałam. Porobiłam parę zdjęć Klaudii po czym schowałam telefon.

-Jak się poznaliście z Klaudią?- Spytał mnie Żabson.

-W domu dziecka. Była nowa, a ja pomogłam jej się zaklimatyzować.

-A jeśli mogę cię spytać... Dlaczego ona trafiła do domu dziecka?

-EEE.... Nw czy mogę powiedzieć o tym. Ona sama powinna wam to powiedzieć, a nie ja.

-A myślisz, że nam coś kurna powie?- Odezwał się Igor.

Szczerze... Ja nie przepadam za Igorem.... Nie lubię osób które są takie jak on.

-Przykro, ale ja wam nie mogę powiedzieć. Obiecałam.

-Dobra jak nie to nie- Czyżby pan Igor miał focha?

Mateusz zgardził go wzrokiem po czym zaczął dzwonić. Z tego co usłyszałam gadał z osobą odpowiedzialną za cały koncert. Spojrzałam przez okno i po chwili zasnęłam.

Pov Klaudii

Obudziłam się przez szturchanie.

-Ej pobudka- Obudził mnie Mateusz.

-Juz jesteśmy?

-Tak. Przespałaś całą drogę.

Wyszłam z samochodu i skierowaliśmy się do hotelu. Igor i Mati poszli załatwić pokój, a my czekaliśmy.

,,Rap To Tylko Gra''|ReTo & PlanBe|Zakończone|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz