57.

306 16 41
                                    

UWAGA _-Kociara-_ JEŚLI ZNOWU SKOMENTUJESZ KAŻDY AKAPIT TO CIĘ ZABLOKUJE
Daje Ci limit 10 komentarzy na rozdział -,-

  -Dlaczego tak bardzo uparłeś się na to, żeby się spotkać?- Zapytał rudowłosy, podchodząc do idola.

  Twarz tak jak przy poprzednim spotkaniu zasłaniała mu maska, a rude włosy ukrywał pod kapturem czarnej bluzy.

  -Dlaczego tak bardzo uparłeś się na to, żeby zakryć włosy?- Odpowiedział pytaniem na pytanie, wlepiając wzrok w oczy chłopaka.

  I w tamtym momencie zauważył, że są one dwóch różnych kolorów.

  Jedno było zielone, drugie niebieskie.

  Wygląda uroczo- przeleciało mu przez myśli, nim zdążył się zastanowić.

  -Bo źle wyglądam w rudym- Wysyczał przez zaciśnięte zęby.

  -Na pewno nie tak źle jak Namjoon w turkusowych- Prychnął.- Ile tak właściwie masz lat, Mike?- Zapytał po chwili, widząc że nie otrzyma odpowiedzi na swoje wcześniejsze słowa.

  -Jesteś moim hyungiem- Odpowiedział, odwracając wzrok.

  -Pytałem ile masz lat, a nie czy jesteś młodszy- Rzekł rozbawiony Jimin.

  -A co, jeśli nie chcę odpowiadać na to pytanie?- Zapytał Mike, nadal unikając kontaktu wzrokowego ze starszym.

  -Wtedy nie będę Cię zmuszał, jednak miło by było wiedzieć- Odezwał się ponownie Jimin.

  -Nie lubię zdradzać swojego wieku nowo poznanym osobom, nawet Tobie, Jimin-hyung- Odpowiedział zciszonym głosem.

  -No dobra... Rozumiem. Chodźmy może w jakieś inne miejsce, bo widzę, że po mojej prawej już ludzie kręcą się, w poszukiwaniu dogodnej pozycji do robienia zdjęć... zero prywatności- Mruknął podirytowany, chwytając młodszego za nadgarstek i ciągnąc go w jedną z bocznych uliczek, skąd udało im się dojść w okolice mieszkania idola.

  Rudowłosy nie sprzeciwiał się, gdy ten ciągnął go w tylko sobie znanym kierunku.

  W końcu nie miał powodów by mu nie ufać.

  Skończyło się na tym, że wylądowali w rzadko odwiedzanej kawiarni, około 15 minut drogi od centrum Seulu.

  -Więc dlaczego akurat tu?- Spytał młodszy, gdy zajęli stolik w rogu lokalu.

  -Znam bardzo dobrze właścicielkę tej kawiarni i w razie gdyby nas odnaleźli pozwoliła by nam wyjść tylnymi drzwiami- Wytłumaczył mu swój plan awaryjny.

  -Okay...- Westchnął zmęczony, podpierając głowę na dłoni.- Nadal nie wierzę w to co właśnie robię- Mruknął, przymykając oczy i wzdychając głęboko.

  Przez okno wpadało światło słoneczne, oblewając część twarzy chłopaka swoim blaskiem. Ale to usta młodszego przykuwały największą uwagę idola.

  Nawet nie zauważył kiedy ten zsunął maskę, ukazując tym pozostałą część swojej twarzy, przez co starszy podziwiał teraz bez większego skrępowania piegom ozdabiającym jego nos. 

  Dlaczego wyglądasz tak dobrze, Mike?- Zastanawiał się Jimin, w czasie gdy ten miał zamknięte oczy wprost pożerając jego twarz spojrzeniem.

  -Co podać?- Cudowną chwilę przerwała blondwłosa kelnerka.

  Jej twarz pokrywała wręcz tona makijażu, co odpychało Jimina.

  Cenił naturalność.

  Do tego miała zdecydowanie zbyt duży dekolt i zdecydowanie zbytnio zbliżyła się do starszego chłopaka.

  -Gorącą czekoladę i sernik- Odpowiedział bez chwili zastanowienia idol, niechętnie odrywając wzrok od Mike'a.

  -To samo- Dodał ten.

  Gdy tylko kobieta odwróciła się, odchodząc (i jak dla Jimina zbytnio kręcąc biodrami) na twarze obojga z nich wpłynął grymas obrzydzenia, przez co chwilę później wybuchli niepochamowanym śmiechem.

  -Nie lubię takich wytapetowanych lal- Mruknął po pewnym czasie idol, pod pretekstem zwykłej rozmowy mogąc ponownie zawiesić na młodszym swój wzrok.

  -W sumie to mnie ciekawi, czy ją szyja nie boli, chyba ciężko utrzymywać głowę prosto, mając przynajmniej kilogram makijażu na twarzy- Zamyślił się młodszy, powodując śmiech u drugiego.

  Sam może też odrobinkę się uśmiechnął, ale to odrobinkę.

  I nie dlatego że go to bawiło.

  Tylko dlatego, że czuł się najszczęśliwszym człowiekiem na ziemi, siedząc na przeciwko swojego idola i normalnie z nim rozmawiając.

  Nie wiedział przy tym, w jaki zachwyt wprawił drugiego jego uśmiech.

  I że przez niego zaczął kwestionować swoją orientację seksualną... 



Emm... więc... suprajs? XD

Wena do mnie przybyła z taką siłą, że aż mnie głowa rozbolała i u w a g a

PRZERWAŁAM OGLĄDANIE HORRORU ŻEBY TO NAPISAĆ

I nie wiem jak wam, ale mi podoba się ten rozdział :3

Bahdzo

I w tym momencie pozdrawiam _Ikuyoshi_ która z niecierpliwością oczekiwała będzie mogła fangirlować czytając Miminy :')

🌸 miłego wieczoru/nocy kluseczki 🌸

Uśmiechajcie się dużo 😄 😁 😃 😄 🍉

Zatracona w Tańcu |Min Yoongi| ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz