Zatracona w Tańcu |Min Yoongi| ✔

66.

  W drodze do parku nie spieszyli się, można powiedzieć, że wręcz przeciągali moment spotkania.

  -Chodź szybciej, widzę Jimina- Odezwał się Mike zaraz po wejściu do parku.

  -Gdzie?- Spytał zdezorientowany, rozglądając się na boki i próbując zauważyć idola.

  -Palcem się nie pokazuje, chodź- Uciął młodszy, ciągnąc przyjaciela w tylko jemu znanym kierunku.

  -Cześć hyung- Odezwał się od razu z uśmiechem Mike.

  -Witaj Jimin-hyung -Dodał ciszej starszy, po chwili napinając całe ciało ze stresu.

  Za idolem stał nikt inny jak sam Jung Hoseok, przez co Jungwoo miał ochotę zacząć skakać ze szczęścia i zapaść się pod ziemię jednocześnie.

  -Cześć Hoseok-hyung- Powiedział niemal szeptem, spuszczając wzrok na swoje buty, które w tamtym momencie wydały mu się bardzo ciekawe.

  Na początku Jungwoo czuł się bardzo niezręcznie przez obecność swojego idola. Z Jiminem jeszcze potrafił rozmawiać normalnie, ale kiedy zwracał się do niego J-Hope chłopak zaczynał się jąkać, a jego policzki przybierały różową barwę.

  -Macie może ochotę przejść się do kina?- Zapytał w pewnym momencie raper, zrywając rosnące wokół nich kwiaty i zaczynając zaplatać z nich wianek.

  -Zależy na co- Odpowiedział od razu Mike.

  -Słyszałem, że grają Obecność...- Zaczął, jednak nie dane mu było dokończyć, ponieważ młodszy z Jiminem zaprotestowali.

  -Okej... czyli siedzimy dalej w parku?- Spytał, wzrok cały czas skupiając na kwiatach w swoich dłoniach.

  -Dokładnie. Możemy pójść na lody- Zaproponował Jimin, bawiący się włosami leżącego na jego kolanach chłopaka.

  -Więc chodźmy, siedzenie bezustannie w jednym miejscu bez konkretnego tematu do rozmowy jest przytłaczające- Stwierdził, kończąc w tym momencie splatać kwiaty i uśmiechając się szeroko.

  Wstał, w jednej dłoni cały czas trzymając wianek i podszedł do stojącego do niego tyłem Jungwoo, który sprawdzał coś w telefonie.

  Delikatnie ułożył wianek na jego włosach i odsunął się na małą odległość.

  Młodszy w jednej sekundzie odwrócił się w stronę rapera, rzucając mu pytające spojrzenie, a jego policzki kolejny raz tego dnia przybrały barwę różu.

  -Co ty robisz?- Spytał nieśmiało, z trudem powstrzymując się od ponownego spuszczenia wzroku.

  Starszy powoli przybliżył się do chłopaka, tak że dzieliło ich maksymalnie 10 centymetrów.

  -Później sobie poromansujecie, teraz chodźcie na lody- Przerwał im Jimin, na co został obrzucony pełnym chęci mordu spojrzeniem Mike'a, od którego swoją drogą po sekundzie dostał w głowę.

  Lekko, ale dostał.

  I już wiedział, żeby nigdy więcej nie przerywać tamtej dwójce.

  -Tak, chodźmy już- Powiedział szybko Jungwoo, pod tym pretekstem odsuwając się od idola i spuszczając wzrok.

  Dzień mijał im w przyjemnej atmosferze, którą co jakiś czas przerywały tylko fanki podbiegające do dwójki idoli i naruszające ich przetrzeń oaobistą.

  Jedna chciała nawet ukraść J-Hope'owi telefon, ale to taki nieistotny szczegół...

  Bo dostała od Jungwoo w żebra i oddała mu telefon.

  -Dzięki- Zwrócił się do młodszego Hoseok.

  -Nie ma za co- Mruknął w odpowiedzi.

  Potem udali się do wesołego miasteczka, gdzie Hobi wręczył dla Jungwoo wygranego w jednej z 'gier' różowego pluszaka, co spowodowało kolejną warstwę czerwieni na twarzy chłopaka.

  -Oni wyglądają tak uroczo- Pisnął do Jimina Mike, przyglądający się rozgrywającej przed nim scenie.

  -Ty też jesteś uroczy- Stwierdził Jimin, przez co został obdarzony pytającym spojrzeniem młodszego.

  Nie zwracał uwagi na ludzi znajdujących się wokół nich, po prostu przyciągnął do siebie chłopaka i złączył ich usta w delikatnym pocałunku, przepełnionym uczuciami ich dwójki.

Macie Miminy wy zuee dusze. 

Znajcie moją dobroć XD

Tak w ogóle to chciałam wam przekazać, że nie wierzę w to, że to ff ma już prawie 70 części i 2,5 k odczytów, nie wspominając o tym, że niedługo będzie też miało 700 gwiazdek.

Cieszę się, że tyle osób to czyta... bo dzięki temu mam motywację, by to kontynuować. To pierwsze opowiadanie, którego nie porzuciłam po napisaniu maksymalnie 10 rozdziałów, a co najważniejsze... chce je doprowadzić do końca 😁

Miłego dnia kluseczki, Uśmiechajcie się dużo <3

A ja spadam cierpieć bo okres mnie dopadł