Zatracona w Tańcu |Min Yoongi| ✔

53.

  Tej nocy (a właściwie już ranka) Oktawia również nie mogła spać, przekręcając się nerwowo z boku na bok i próbując znaleźć pozycję, dzięki której zdrzemnie się choć godzinę.

  Jednak los jej nie sprzyjał.

  Dlatego też jak najciszej potrafiła podniosła się z łóżka, by nie zbudzić i tak śpiącego jak zabity rapera, następnie wychodząc na korytarz, skąd ruszyła w stronę kuchni, by napić się wody i może potem przygotować dla reszty śniadanie.

  Tabletek nie potrzebowała, poprzedniego wieczoru wypiła tak naprawdę najmniej ze wszystkich.

  Wyobraźcie sobie teraz zatem szok rudowłosej, gdy wchodząc do kuchni ujrzała piękny widok, jakim jest Kacper i Jin pochłonięci namiętnymi pocałunkami.

  Znaczy... może zaczęła by piszczeć, albo coś w tym rodzaju, gdyby nie to, że oboje nie mieli na sobie koszulek, a spodnie od piżamy jej przyjaciela leżały na jednym z krzeseł.

  Dlatego też z wyrazem zszokowania na twarzy wycofała się z pomieszczenia, przechodząc do pokoju Taehyunga, skąd wzięła czystą kartkę i różowy mazak. Następnie wyszła ponownie na korytarz i przysiadając na podłodze ozdobnym pismem na kartce napisała 'Nie wchodzić, Kacjiny się dzieją'.

  Jej planem było przyczepić to do drzwi kuchni, gdzie udała się ponownie, szukając jeszcze po drodze taśmy w pokoju Hoseoka.

  Myślała, że chłopcy nie będą mieli większego problemu z tym, że chodzi po ich pokojach kiedy śpią...

  Kiedy kartka była już przyklejona wzdychając zaczęła wspinać się po schodach, by spróbować zasnąć.

  Albo chociaż Zapomnieć o tym co widziała.

  I tak się zamyśliła, że nie zauważyła Namjoona wyłaniającego się zza rogu, przez co oboje upadli.

  -Czemu jesteś cała czerwona? Czy ty sex w kuchni uprawiałaś?- Zapytał, a choreografka zaczęła zastanawiać się, czy ten ma jakiś szósty zmysł.

  -Nie ja- Odpowiedziała, podnosząc się.

  -Okay... nie pytam. Idziemy do kuchni coś zjeść- Zarządził, chwytając dziewczynę za rękę i ciągnąc w stronę pomieszczenia.

  Ta nawet nie próbowała się wyrywać, nadal była w szoku i pewnie wyglądała conajmniej źle.

  -Ee... że kurwa co?- Spytał Namjoon, wskazując palcem na wiszącą na drzwiach kuchni kartkę.

  -No chyba umiesz czytać- Stwierdziła, po chwili słysząc zza ściany głośny jęk.- I chyba jeszcze nie ogłuchłeś na starość.

  -O kurwa...- Powiedział, będąc prawie w tak wielkim szoku jak Oktawia.

  -Będę miała traumę do końca życia- Pisnęła, zakrywając twarz dłońmi, kiedy wylądowała z chłopakiem w salonie.

  -Czy ty tam weszłaś jak oni TO robili?- Spytał z niedowierzaniem.

  -Tak- Pisnęła kolejny raz, kuląc się na fotelu i kiwając w przód i w tył.

  -Co ty jej zrobiłeś, Nam?- Zapytał oskarżycielskim tonem Hoseok, który wszedł w tym momencie do pomieszczenia.

  -To nie ja- Podniósł ręce w geście obronnym.

  -Więc co się stało?- Zwrócił się do rudowłosej.

  -Kacjiny... na żywo- Wyjąkała, a po jej plecach przeszedł dreszcz.

  -Jeju... moje dziecko, to trauma do końca życia przecież- Westchnął, siadając obok dziewczyny i przytulając ją.

  -Czemu przytulasz  m o j ą  dziewczynę?- Spytał zaspany Yoongi, mordując młodszego wzrokiem.

  -Bo ma traumę, a Ciebie nie było, ale jak już jesteś to możesz ty się nią zająć- Odparł J-Hope.

  -Okay... więc co jej zrobiłeś?- Zwrócił się z pytaniem do Rap Monstera, teraz to jego mordując wzrokiem.

  -Czemu wszyscy uważają że to ja?- Oburzył się i strzelając focha wyszedł z pokoju, na co Suga posłał pytające spojrzenie w stronę drugiego chłopaka.

Ka boom
Tak jakby jestem
Bo moje samopoczucie się poprawiło xd
I wena przyszła
No a czemu ja miałabym być nie miła i jej nie przyjąć xd

Chciałam podziękować wszystkim, którzy czytają to ff, bo jest mi naprawdę miło, kiedy widzę, że już prawie 1,5 tysięcy odczytów.

No i dziękuję za wszystkie gwiazdki.

I mam specjalne podziękowania dla _-Kociara- i _Ikuyoshi_ bo te dwie osóbki potrafią pocieszyć mnie w kilka minut

❤

Przesyłajcie im dużo miłości i koniecznie wbijcie zobaczyć fan fiction _-Kociara-_ o Seokjinie 😁

Jest zajebiste 😍

No i Julka chamsko mnie  w nim jeszcze reklamuje 😂 (dziękuję kochana)

To chyba wszystko co chciałam wam przekazać

Miłego wieczoru, kluseczki

Uśmiechajcie się dużo 😄 🍉 🍉 🍉 🍉 🍉 🍉 🍉  i pamiętajcie że arbuzy to życie