Tak więc zacznijmy od informacji o rozdziałach, gdyż iż ponieważ jest to dość istotne.
Jak wszyscy wiecie nieuchronnie zbliża się początek roku szkolnego, a co za tym idzie- skończy się czas obijania się, a zacznie nauka.
Więc jak to będzie z rozdziałami od września?
Pierwsza i najważniejsza rzecz- od poniedziałku do czwartku na pewno nie będzie rozdziałów.
W piątki zapewne będę odrabiała lekcje, żeby przez weekend nie zapomnieć, więc rozdziały pojawiać się będą w soboty lub niedziele, w zależności od tego czy będę miała dużo nauki.
Jeśli już pojawią się rozdziały, będą to 1-2 tygodniowo (niestety).
Na komentarze itp będę zapewne odpowiadać na bieżąco (wyznaczę sobie dzienne godziny w których będę korzystać z telefonu, np. W poniedziałki 18-19)
W środy nie będzie mnie ANI MINUTY.
Dlaczego?
Szkołę zaczynam o 7:45, a kończyć będę zapewne około 15, a na 16 mam zajęcia artystyczne w mieście oddalonym o 40 minut jazdy... więc jak tylko wrócę do domu, zostawiam plecak, biorę potrzebne rzeczy i już mnie nie ma xd zajęcia trwają do 19, więc do domu wracam około 20, a przypominam, że będę musiała jeszcze przygotować się do szkoły na następny dzień.
Zatem... będę musiała przeboleć codzienną rutynę :')
To chyba tyle, jeśli chodzi o rozdziały we wrześniu...
Trzymajcie kciuki za mnie, żebym się wyrabiała w odpowiednim czasie, bo jestem leniwa xd
A teraz przejdźmy do rozdziału, bo info ma prawie 250 słów :')
Ku zdziwieniu wszystkich nikt nie otruł się jedzeniem przygotowanym przez rapera, a wręcz przeciwnie- było ono całkiem dobre.
-Dobra, nie wierzę, że to Ty zrobiłeś, Yoongi. Spowiadaj się, kto Ci pomagał- Stwierdził Jin, kończąc posiłek.
-No więc... robiłem to sam... ale tak jakby wszystko spaliłem... więc zamówiłem z pobliskiej restauracji- Przyznał się, dłubiąc w swojej kolacji.
No a kim byłaby Oktawia, gdyby nie zaczęła się śmiać z chłopaka?
Nie minęła minuta, kiedy reszta również zaczęła się śmiać, wprawiając tym Sugę w stan wielkiego wkurwu.
-Dzięki za wsparcie- Prychnął, odchodząc od stołu obrażony.
No i po raz kolejny, kim byłaby Oktawia, gdyby nie poszła za nim do jego pokoju?
W końcu obiecała mu kiedyś, że nigdy nie zostawi go w spokoju, nigdy mu nie odpuści... i będzie się tego trzymać.
-Oppa, no weź się nie fochaj na mnie- Mruknęła, wskakując na łóżko obok chłopaka, który starał się ją ignorować, mając słuchawki w uszach.
-Spadaj- Warknął, odwracając się do dziewczyny tyłem, z nadzieją że to wystarczy by ta odpuściła.
Choć w głębi duszy tego nie chciał.
Minęło 5 minut...
10 minut...
15 minut...
I nic się nie działo, więc ten pomyślał, że dziewczyna na prawdę poszła.
Czyżby właśnie zepsuł to na czym tak mu zależało?
W jednej chwili uderzyło w niego tyle emocji, że zrobiło mu się słabo.
Pierwsza łza spłynęła po jego policzku...
Po chwili dołączyła do niej następna...
I jeszcze jedna...
I po kilku ciągnących się w nieskończoność sekundach jego policzki były całe mokre, przez spływające cały czas łzy.
Nienawidził siebie.
I w tamtej chwili miał ochotę po prostu zniknąć, zapomnieć o wszystkich, żeby wszyscy zapomnieli o nim.
To było dla niego najlepsze wyjście z sytuacji.
Ale dla dziewczyny, która siedziała cały czas w tym samym miejscu na jego łóżku ta opcja nawet nie wchodziła w grę.
-Kocham Cię, Yoongi- Wyszeptała, kładąc się obok rapera i wtulając twarz w jego włosy, a z ust chłopaka wyrwał się cichy szloch.
Tak, ten słynny kamień miał uczucia.
Tyle, że zarezerwowane były one tylko dla jego przyjaciół.
I Oktawi.
Bo ona była całym jego światem.
Jego sensem życia.
-Ja Ciebie też kocham- Westchnął, po chwili wpadając w objęcia Morfeusza.
Rudowłosa za to tej nocy jeszcze długo nie spała, cały czas obserwując starszego i bawiąc się jego włosami.
Co jakiś czas zerkała tylko na przemieszczający się za oknem księżyc.
Ciekawe ile osób w Seulu w tym momencie również nie śpi- Zastanawiała się, zasypiając.
Ona nie znała odpowiedzi na to pytanie.
Nie wiedziała również, że pewien cudowny chłopak właśnie myśli o tym samym.
Oktagi wróciło, jeej
Tak jakoś za tym zatęskniłam...
I dziś rozdział odrobinę krótszy, ale nie chce mi się kontynuować w tym rozdziale 😂
No ale cóż...
Ehh... wgl mój brat ma w sobotę urodziny i mi się tak very bahdzo nie chce mu robić prezentu...
A z reszta nie ważne xd
Miłego dnia kluseczki~ ❤
I Uśmiechajcie się dużo 😁
CZYTASZ
Zatracona w Tańcu |Min Yoongi| ✔
FanficPewnego dnia Oktawia wpada przypadkowo na jednego z członków BTS Czy będą mieli okazję, by jeszcze kiedyś się spotkać? 21 sierpnia 2018 #18 w smutek 22 sierpnia 2018 #17 w smutek 23 sierpnia 2018 #16 w smutek