60. +Info odnośnie rozdziałów

285 17 36
                                    

Tak więc zacznijmy od informacji o rozdziałach, gdyż iż ponieważ jest to dość istotne.

Jak wszyscy wiecie nieuchronnie zbliża się początek roku szkolnego, a co za tym idzie- skończy się czas obijania się, a zacznie nauka.

Więc jak to będzie z rozdziałami od września?

Pierwsza i najważniejsza rzecz- od poniedziałku do czwartku na pewno nie będzie rozdziałów.

W piątki zapewne będę odrabiała lekcje, żeby przez weekend nie zapomnieć, więc rozdziały pojawiać się będą w soboty lub niedziele, w zależności od tego czy będę miała dużo nauki.

Jeśli już pojawią się rozdziały, będą to 1-2 tygodniowo (niestety).

Na komentarze itp będę zapewne odpowiadać na bieżąco (wyznaczę sobie dzienne godziny w których będę korzystać z telefonu, np. W poniedziałki 18-19)

W środy nie będzie mnie ANI MINUTY.

Dlaczego?

Szkołę zaczynam o 7:45, a kończyć będę zapewne około 15, a na 16 mam zajęcia artystyczne w mieście oddalonym o 40 minut jazdy... więc jak tylko wrócę do domu, zostawiam plecak, biorę potrzebne rzeczy i już mnie nie ma xd zajęcia trwają do 19, więc do domu wracam około 20, a przypominam, że będę musiała jeszcze przygotować się do szkoły na następny dzień.

Zatem... będę musiała przeboleć codzienną rutynę :')

To chyba tyle, jeśli chodzi o rozdziały we wrześniu...

Trzymajcie kciuki za mnie, żebym się wyrabiała w odpowiednim czasie, bo jestem leniwa xd

A teraz przejdźmy do rozdziału, bo info ma prawie 250 słów :')

  Ku zdziwieniu wszystkich nikt nie otruł się jedzeniem przygotowanym przez rapera, a wręcz przeciwnie- było ono całkiem dobre.

  -Dobra, nie wierzę, że to Ty zrobiłeś, Yoongi. Spowiadaj się, kto Ci pomagał- Stwierdził Jin, kończąc posiłek.

  -No więc... robiłem to sam... ale tak jakby wszystko spaliłem... więc zamówiłem z pobliskiej restauracji- Przyznał się, dłubiąc w swojej kolacji.

  No a kim byłaby Oktawia, gdyby nie zaczęła się śmiać z chłopaka?

  Nie minęła minuta, kiedy reszta również zaczęła się śmiać, wprawiając tym Sugę w stan wielkiego wkurwu.  

  -Dzięki za wsparcie- Prychnął, odchodząc od stołu obrażony.

  No i po raz kolejny, kim byłaby Oktawia, gdyby nie poszła za nim do jego pokoju?

  W końcu obiecała mu kiedyś, że nigdy nie zostawi go w spokoju, nigdy mu nie odpuści... i będzie się tego trzymać.

  -Oppa, no weź się nie fochaj na mnie- Mruknęła, wskakując na łóżko obok chłopaka, który starał się ją ignorować, mając słuchawki w uszach.

  -Spadaj- Warknął, odwracając się do dziewczyny tyłem, z nadzieją że to wystarczy by ta odpuściła.

  Choć w głębi duszy tego nie chciał.

  Minęło 5 minut...

  10 minut...

  15 minut...

  I nic się nie działo, więc ten pomyślał, że dziewczyna na prawdę poszła.

  Czyżby właśnie zepsuł to na czym tak mu zależało?

  W jednej chwili uderzyło w niego tyle emocji, że zrobiło mu się słabo.

  Pierwsza łza spłynęła po jego policzku...

  Po chwili dołączyła do niej następna...

  I jeszcze jedna...

  I po kilku ciągnących się w nieskończoność sekundach jego policzki były całe mokre, przez spływające cały czas łzy.

  Nienawidził siebie.

  I w tamtej chwili miał ochotę po prostu zniknąć, zapomnieć o wszystkich, żeby wszyscy zapomnieli o nim.

  To było dla niego najlepsze wyjście z sytuacji.

  Ale dla dziewczyny, która siedziała cały czas w tym samym miejscu na jego łóżku ta opcja nawet nie wchodziła w grę.

  -Kocham Cię, Yoongi- Wyszeptała, kładąc się obok rapera i wtulając twarz w jego włosy, a z ust chłopaka wyrwał się cichy szloch.

  Tak, ten słynny kamień miał uczucia.

  Tyle, że zarezerwowane były one tylko dla jego przyjaciół.

  I Oktawi.

  Bo ona była całym jego światem.

  Jego sensem życia.

  -Ja Ciebie też kocham- Westchnął, po chwili wpadając w objęcia Morfeusza.

  Rudowłosa za to tej nocy jeszcze długo nie spała, cały czas obserwując starszego i bawiąc się jego włosami.

  Co jakiś czas zerkała tylko na przemieszczający się za oknem księżyc.

  Ciekawe ile osób w Seulu w tym momencie również nie śpi- Zastanawiała się, zasypiając.

  Ona nie znała odpowiedzi na to pytanie.

  Nie wiedziała również, że pewien cudowny chłopak właśnie myśli o tym samym.


Oktagi wróciło, jeej

Tak jakoś za tym zatęskniłam...

I dziś rozdział odrobinę krótszy, ale nie chce mi się kontynuować w tym rozdziale 😂

No ale cóż...

Ehh... wgl mój brat ma w sobotę urodziny i mi się tak very bahdzo nie chce mu robić prezentu...

A z reszta nie ważne xd

Miłego dnia kluseczki~ ❤

I Uśmiechajcie się dużo 😁

Zatracona w Tańcu |Min Yoongi| ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz