Zatracona w Tańcu |Min Yoongi| ✔

32.

Miałam dodać ten rozdział wcześniej, ale poszłam se ugotować obiad i mnie czarna dziura wciągła ;v
A tak dokładniej to mój tata oglądał Batmana i tak jakoś wyszło, że się tak wciągnęłam w oglądanie, że obejrzałam całego ;-;
Chyba nie muszę wspominać, że przez to jestem do tyłu z rozdziałami, prawda? XD
Wybaczcie mi proszę 💕

  -Najpiękniejszy dzień Twojego dotychczasowego życia?- Zadała kolejne pytanie.

  -Jeju... nie wiem... Chyba moment, w którym zaczęto mnie rozpoznawać poza granicami Polski- Wyznała niepewnie.

  -To musiało być niesamowite uczucie, wiesz dla jak wielu osób jesteś autorytetem?- Kontynuowała koreanka.

  -Tak, zdaję sobie z tego sprawę. Od dziecka moim marzeniem było bycie wzorem dla innych, chciałam by ludzie mnie podziwiali i już jako dziecko wiedziałam dokładnie kim chcę być- Opowiedziała rudowłosa.

  -To naprawdę wyjątkowe marzenia, jesteś bardzo ambitną osobą, skoro miałaś takie cele. Czym wyróżniasz się spośród innych?- Zapytała czarnowłosa.

  -Czym wyróżniam się spośród innych...? Cóż... Na pewno moim charakterem, jestem naprawdę uparta, jeśli chcę coś osiągnąć, do tego pewna swoich możliwości, cały czas próbuję 'przekroczyć granice' i osiągnąć jeszcze więcej, spełnić marzenia, które dla innych są nierealne. To dzięki temu jestem teraz w tym miejscu i tyle osiągnęłam- Odpowiedziała, na koniec posyłając uśmiech swojej rozmówczyni.

  -To naprawdę niesamowite. Co było Twoją motywacją w dążeniu do spełniania marzeń?- Zadała kolejne pytanie dziewczyna, a ton jej głosu wyrażał podziw.

  -Jak już mówiłam wcześniej motywowali mnie między innymi przyjaciele, ale oprócz tego moją motywacją były przykładowo zdjęcia moich idoli, cytaty, naprawdę różne rzeczy. Kiedy dąży się do celu, potrafi Cię zmotywować dosłownie wszystko- Powiedziała choreografka.

  -Jaki cytat najbardziej przypadł Ci do gustu?- Spytała zaciekawiona rozmową koreanka.

  -'Podrzuć własne marzenia swoim wrogom, może zginą przy ich realizacji'- Odparła z uśmiechem.

  -Nie wyglądasz na osobę, która ma 'wrogów'- Stwierdziła YouTuberka.

  -Zawsze znajdzie się ktoś, kto mnie nie lubi i jest przeciwny temu co robię, ale to prawda, ja osobiście nie uważam bym miała jakichś wrogów, bo jestem pozytywnie nastawiona do wszystkich ludzi, nawet tych, którzy mnie nie trawią. Prawdą jest jednak, że będąc w podstawówce i gimnazjum nie byłam zbyt lubiana przez moich rówieśników, przez to, że właśnie się wyróżniałam pośród nich. Kiedy ja coś osiągałam, oni mnie wyzywali i wyśmiewali, będąc zazdrośni i uważając, że osiągną w życiu więcej niż ja- Opowiedziała Oktawia.

  -To naprawdę okropne, jak ludzie się zachowują- Przyznała druga z dziewczyn.

  -Tak, ale ja nie mam im tego za złe, bo wiem, jak ja potrafię się czasem zachować, będąc zazdrosna, jednak staram się nad tym panować, bo to oczywiste, że nigdy nie będzie się idealnym i najlepszym we wszystkim. Każdy ma swoje wady- Wytłumaczyła rudowłosa.

  -Dobrze, przejdźmy teraz do następnych pytań- zakończyła temat czarnowłosa.- Nie przeszkadza Ci Twoja sława? Chodzi mi o to, jak się czujesz, kiedy podbiega do Ciebie na ulicy obca dla Ciebie osoba i prosi o zdjęcie- Sprecyzowała.

  -Na początku dziwnie się z tym czułam, ale z czasem przyzwyczaiłam się do tego, ale nigdy nie czułam się z tym źle. W końcu do tego dążyłam przez te wszystkie lata- Odpowiedziała, wzruszając ramionami i przymykając na chwilę oczy, wdychając świeże powietrze.

  -Nie brakuje Ci czasu na spotkania z rodziną?- Zadała kolejne pytanie, zaciekawiona.

  -Nie mam i nigdy nie miałam zbyt dobrych kontaktów z rodziną, więc nie przeszkadza mi, kiedy z rodziną spotykam się tylko odświętnie- Powiedziała Oktawia.

  -Twoja rodzina popiera to co robisz?- Spytała czarnowłosa.

  -Nie- Odpowiedziała zgodnie z prawdą.- Moja rodzina uważa to co robię za żałosne i przy każdym spotkaniu mówi, że tylko się ośmieszam- Wyznała po chwili.

  -To przykre, ale to jeszcze bardziej ukazuje, jaki masz silny charakter. W końcu dla każdego rodzina liczy się najbardziej, a ty pomimo ich krytyki nadal robisz to, co kochasz. To niesamowite- Odpowiedziała koreanka, uśmiechając się do dziewczyny szeroko.

Okay, więc 2/3 części wywiadu zrobione ;v

Swoją drogą, jak ma się opracowane wcześniej pytania, to idzie to nawet szybko ;v

Miłego dnia, kluseczki 💕

Uśmiechajcie się dużo 😄😉