Zatracona w Tańcu |Min Yoongi| ✔

69.

  Na miejce doszli spóźnieni o kilka minut i zastali szóstkę dziewczyn siedzących przed budynkiem.

  -Cześć dziewczyny, wybaczcie mi za spóźnienie ale mamy za to gościa specjalnego- Odezwała się rudowłosa, wskazując na Yoongiego, a zgromadzone dziewczyny uchyliły usta w zdziwieniu.

  -Wejdźmy lepiej do środka, bo jak podlecą tamte dziewczyny...- Przerwał, dyskretnie wskazując na grupę piszczących nastolatek po drugiej stronie ulicy-... Wtedy się stąd nieruszymy przez przynajmniej pół godziny- dokończył, wchodząc do budynku, co po chwili uczyniła także reszta.

  Już po kilku następnych minutach wszyscy (prócz Yoongiego) byli przebrani w luźniejsze ubrania i zajęli swoje miejsca.

  -Okej, teraz posłuchajcie- Poprosiła Oktawia, odwracając się przodem do dziewczyn.- Najpierw zrobimy próbę, a za drugim razem próbujemy nagrać- Wytłumaczyła, następnie zwracając się do rapera- Oppa, włączysz muzykę?

  -Jasne- Mruknął w odpowiedzi i sięgnął do leżącego obok laptopa, przygotowując wszystko.

  -Zaczynamy na trzy- Ogłosiła choreografka, również zajmując swoje miejsce.- Raz... Dwa... Trzy!

  Raper włączył utwór i zwrócił swój wzrok w stronę tańczących dziewczyn i skłamała bym mówiąc, że nie był pod wrażeniem.

  Jego wzrok śledził dokładnie każdy najmniejszy ruch swojej dziewczyny, jak zresztą i pozostałych i dziwił się, że tak dokładnie odwzorowują oryginał.

  Ale z drugiej strony się nie dziwił, od początku wiedział, że dziewczyna ma talent do tańca, widział w końcu niejednokrotnie filmiki gdzie pokazywała jak tańczy, jednak widząc to na własne oczy podziwiał ją jeszcze bardziej.

  Każdy jej ruch był wręcz... Naturalny, rudowłosa przykładała się do tańca, wkładając w niego całe swoje serce, wszystko przychodziło jej tak łatwo i idealnie.

  Reszta zgromadzonych dziewczyn chowała się przy jej blasku.

  Przez swoje przemyślenia nawet nie zauważył, że utwór się skończył, a one przestały tańczyć.

  -Halo, Yoongi mówię do Ciebie!- Oburzyła się choreografka, lecz kiedy chłopak znowu nie zareagował na jej słowa rzuciła w niego butelką.

  -Ała- Odezwał się w końcu, patrząc na dziewczynę z wyrzutem.

  -Mówiłam, żebyś włączył nagrywanie- Powiedziała z rozbawieniem, ignorując jego wcześniejsze słowa.

  -Wybacz, zamyśliłem się- Westchnął, podnosząc się z podłogi i podchodząc do stojącej niedaleko kamery.

  Dziewczyny kolejny raz zatańczyły, nie wykonując przy tym żadnego widocznego błędu i wyglądając przy tym naprawdę niesamowicie.

  -Dobrze mi się z wami współpracowało, dziewczyny- Powiedziała z szerokim uśmiechem.- Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś będziemy miały okazję by wspólnie tańczyć- Dodała.

  -My też mamy taką nadzieję- Odezwała się w imieniu wszystkich dziewczyn wysoka blondynka.

  ***

  -Masz jakiś pomysł, co możemy robić przez następny tydzień?- Zapytał Yoongi, kopiąc leżący na skraju drogi niewielki kamień.

  -Moglibyśmy zrobić listę i każdego dnia robić jedną z rzeczy na niej- Zaproponowała, unosząc swój wzrok na korony drzew.

  Od około godziny stali na obrzeżach Seulu, rozmawiając o wszystkim i o niczym, ciesząc się panującą w tamtym miejscu ciszą.

  -To dobry pomysł- Stwierdził raper, łapiąc dłoń dziewczyny w ta swoją i wbijając w nią swoje spojrzenie, które po chwili odwzajemniła.

  -Więc zaczynamy od jutra?- Zapytała szeptem, a Yoongiemu zaprało dech w piersiach.

  Wyglądała niesamowicie.

  Zachodzące słońce rzucało słaby blask na część jej twarzy, a włosy połyskiwały złotym kolorem, do tego jej oczy tak pięknie błyszczały, że chłopak mógł wpatrywać się w nie całymi dniami.

  -Tak, zaczynamy od jutra...- Mruknął, po chwili złączając ich usta w czułym pocałunku.

Nadal nie mogę uwierzyć w to, że coraz bliżej koniec tego FF ;^;

Ale cieszę się z tego, że doprowadzę je do końca, bo osiągnęłam nim naprawdę wiele i poznałam dzięki temu wiele wyjątkowych osób...

Mam nadzieję, że inne moje książki również będzie czytało tyle osób, a tymczasem żegnam się z wami kluseczki, a następny rozdział już w poniedziałek.