JACOB'S POV
Starałem się jak mogłem aby, wejść do pokoju tak, żeby Mark się nie obudził. Stwierdziłem, że śpi, bo leżał przy zgaszonym świetle.
Oczywiście musiałem kopnąć w walizkę chłopaka, a on parsknął śmiechem.
- Nie śpisz? - zapytałem zaświecając światło.
- Nie dam rady - odparł blondyn, prostując się do pozycji siedzącej i zaczął przecierać oczy.
- Coś się stało? - spojrzałem na Thomasa i widziałem, że coś jest nie tak.
- Teoretycznie tak...
- Czekaj wezmę prysznic i zaraz będę - poinformowałem i wyjąłem z walizki szampon, płyn do ciała, szczoteczkę do zębów, dezodorant, czyste bokserki i ręcznik.
Cholera miałbym o jedną buteleczkę mniej, gdyby Megg nie wjechała na mnie, że nie mogę myć włosów tym samym czym myję ciało. Szczerze nie widzę różnicy, ale ona twierdzi, że mam teraz o wiele przyjemniejsze włosy. Czy ja wiem? Nie rozumiem dziewczyn.
Zdjąłem ubrania i wszedłem pod prysznic myjąc całe ciało oraz włosy. Po wyjściu wysuszyłem się ręcznikiem, roztrzepałem włosy, założyłem bokserki użyłem dezodorantu i umyłem zęby.
- To, co się stało? - zapytałem wchodząc do łóżka, a wcześniej gasząc światło.
- Są dwie sprawy.
- Grubo.
- Pierwsza... - chwila ciszy. - Czy ty znałeś Dagmarę wcześniej? Przez internet?
Fuck.
- Skąd takie podejrzenia? - spytałem lekko zdenerwowany.
- To nie są podejrzenia Sartorius, ja to wiem.
- No dobra kumplowaliśmy się, ale to nic wielkiego.
- "Jacob musimy powiedzieć Megg", "Nawet jeżeli dalej się fochasz mam to w dupie i tak czy siak jej powiem" - zaczął cytować.
- Skąd to masz?! - warknąłem wstając z łóżka.
- Takie wiadomości wysłała ci Dagmara - odparł chłopak zaświecając światło. - Skoro to nic wielkiego to czemu nie powiedziałeś Megg odrazu?
- Bo to nie było "nic wielkiego", mega mi się spodobała. Potem kontakt się nam urwał, a ja poznałem Megg - wyrzuciłem ręce w powietrze.
- To powiedz jej zanim ona to zrobi - wzruszyłem ramionami.
- Tylko, że jak powiem jej rano to Dagmara napewno mnie wyprzedzi.
- To idź pogadaj z Dagmarą, a potem idź do Megg.
- One napewno już śpią - wplątałem ręce we włosy, chodząc w kółko po pokoju.
- Jestem pewien, że nie.
- Dobra, a druga sprawa? - zapytałem.
- Dagmara przyłapała mnie i Ninę jak ona "próbowała" mi robić dobrze - powiedział bardzo szybko.
- Wowowow?! Co?! Jesteś tu ledwie 10 godzin a już jakaś dziewczyna ci robi dobrze? - parsknąłem śmiechem i poklepałem go po plecach. - Jestem dumny!
CZYTASZ
Five thousand miles ~ J.S
Fanfiction15 a w dalszych rozdziałach 16 letnia Megg Rose, dzięki zmianie zamieszkania poznaje wówczas 17 letniego Jacoba Sartorius'a. Ich życie bardzo się zmienia, kiedy zaczynają kumplować się z całą paczką młodych gwiazd zaczynając od Marka Thomas'a, Hunte...