Przepraszam, że nie było maratonu, ale dowiedziałam się, że mój wujek zmarł i jakoś... Nie miałam do tego głowy :(
Wybaczcie. Macie w ramach małej rekompensaty 1/3 xx
xxx
Louis zachichotał, widząc odpowiedź Mulata.
-W porządku skarbie?- Harry spojrzał na niego.
-Tak- mruknął i wszedł na profil chłopca. Polubił jego najnowsze zdjęcie-Wow-szepnął.
-Jesteś pewien? Dziwnie się zachowujesz ostatnio.
-Czemu dziwnie?- mruknął i odłożył telefon na kanapę.
-Nawet mnie nie słuchasz- mruknął- Raz jesteś smutny i nie chcesz nigdzie z nami wyjść, a teraz śmiejesz się do komórki- prychnął.
-Najwidoczniej mam powód.
-Ciekawe jaki..- Tomlinson wzruszył ramionami. Harry westchnął.
-Jak będziesz chciał porozmawiać, daj znać- mruknął.
-A znajdziesz czas?
-Oczywiście, zawsze mam dla ciebie czas.
-Teraz też?- spojrzał na niego.
-No pewnie skarbie.
Usiadł okrakiem na jego kolanach i spojrzał mu w oczy.
-Kochasz mnie jeszcze?
-Skąd takie pytanie? Oczywiście, to logiczne, że cię kocham- położył mu dłonie na biodrach.
-Udowodnisz mi to?- szepnął, przygryzając wargę.
-Jak tylko tego chcesz kotku- uwolnił jego wargę i musnął jego usta. Louis zaplótł dłonie za jego szyją, pogłębiając pocałunek i naparł na niego biodrami.
Zamruczał zadowolony, zaciskając dłonie na jego biodrach, jakby bał się, że ten zaraz zniknie. Tomlinson zaczął bawić się rąbkiem jego koszulki.
-Chodź do sypialni- szepnął w jego wargi. Już po chwili był przyciśnięty do ściany we wspomnianym pomieszczeniu. Pozbył się jego koszuli i od razu dorwał do spodni, rozpinając i wsuwając dłoń w bokserki. Mocno zacisnął palce, na co otrzymał głośny jęk.
-Dokąd się tak spieszysz kochanie?- mruknął Styles- mamy dla siebie mnóstwo czasu- jednocześnie pozbywał się ubrań starszego.
-Po prostu chcę cię już w sobie- westchnął.
-Oh, taki spragniony?
-Przeleć mnie już- warknął, ściskając mocno jego krocze- Rzadko masz do tego okazję.
-Niecierpliwiec- sapnął. Popchnął go na łóżko, pozbawiając spodni i bielizny. Z szafki wyciągnął lubrykant.
CZYTASZ
Hello Sunshine|| INSTAGRAM ZOUIS
FanfictionZayn uwielbia zespół One Direction, a szczególnie jednego z jego członków- Louisa Tomlinsona. Jest samotnym dziewiętnastolatkiem, który potrzebuje odrobiny miłości i odczuwa szczęście, przeglądając instagrama dwudziesto-siedmio latka. Louis Tomlins...