82; rozdział

435 20 0
                                    

4/10

-Tomlinson? U ciebie? Rano?- spojrzał na chłopaka z uniesioną brwią. Od razu w oczy rzuciła się szyja chłopaka- nieźle cię załatwił

- Tak był u mnie, a co do tego to..., dobra, nie mam wytłumaczenia - westchnął, zamykając za nim drzwi.

-Przeleciał cię?

-Nathan, jesteś cholernie bezpośredni wiesz? - mruknął

-Wiem- westchnął- Ale no... Powiedz prawdę, uprawialiście seks?

- A nie wygadasz się? Bo ty bywasz okropną gadułą.. - spojrzał na niego groźnym wzrokiem.

-Boże wyluzuj, wiem, że nie mogę nikomu nic powiedzieć, żeby nie zniszczyć mu życia. O Harrym też wiesz tylko ty- westchnął.

- Więc, tak.. nie przeleciał mnie - zagryzł wargę.

Spojrzał na niego z uniesioną brwią.

- Kochał się ze mną - odparł dumnie.

-Ohh- zaśmiał się- gadasz, jakby to był twój pierwszy raz.

-Bo był.. - mruknął, rumieniąc się.

-Czekaj... Oddałeś mu dziewictwo?- ściągnął brwi.

-Tak, a co w tym złego? Byłem świadomy i gotowy na to, chciałem by był moim pierwszym - westchnął.

-To nic złego Zayn- przygryzł wargę- Tylko... żebyś tego nie żałował...

-Nie będę żałował, spokojnie, Louis jest naprawdę kochanym facetem - uśmiechnął się na wspomnienie nocy.

-Ale- westchnął- Zdajesz sobie sprawę, że to tylko przygodny romans, prawda? On nie zostawi dla ciebie całego swojego życia...

- Nie chcę żeby zostawił to co kocha robić, a z Harrym podobno i tak mu się nie układa - odpowiedział.

Westchnął.

-Ale z Harrym jest tyle lat...

-Obiecał, że potrzebuje czasu i się z nim rozstanie...

Zagryzł wargę.

-Czas i czas- szepnął.

-Podobno dostali pozwolenie na adopcję dziecka, więc teraz trochę to wszystko potrwa zanim się z tego wyplącze - mruknął Malik.

-No właśnie- westchnął- Zobaczymy, jak to będzie Zaza.

-Ale mimo wszystko będziesz przy mnie i będziesz mnie wspierał? - spojrzał na niego z nadzieją w oczkach.

-Oczywiście, że tak- zaśmiał się- Ale najpierw zrobimy ci zdjęcie i wrzucisz na insta, jak aktywną noc spędziłeś- puścił mu oczko.

-Nathan.. - jęknął zrezygnowany.

Zachichotał.

Hello Sunshine|| INSTAGRAM ZOUISOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz