Harry siedział załamany na kanapie, nie miał jak spotkać się z Louisem bo Niall i Liam by go zamordowali za próbę zbliżenia się do Tomlinsona.
Louis drzaca dłonią włożył klucz do zamka.
Harry poderwał się z kanapy, idąc w stronę drzwi.
Powoli wszedł do domu
-Lou? -szepnął zdziwiony widząc Tomlinsona, do tego samego.. bez obstawy.
-Harry- spial się
-Spokojnie, nic Ci nie zrobię.. nie zbliżę się nawet za bardzo, dobrze?
-przyszedłem tylko po swoje rzeczy- powiedział cicho
-Będziemy mogli porozmawiać?
- Nie mamy o czym rozmawiać- mruknął.
-Chciałem Cię przeprosić Lou..
-Harry zapomnij, to niczego nie zmieni- mruknął i wszedł do sypialni. Zaczął pakować swoje rzeczy- to koniec.
-Louis, poszedłem na terapię - mruknął, kiedy stanął w progu drzwi.
-Chcesz za to order?
-Nie chcę, ale chciałem żebyś wiedział.. bo zrobiłem to dla Ciebie
-I ty myślisz, że to coś zmienia? Zgwałciłeś mnie. Powinieneś pójść do pierdla.
-Wiem skarbie, że powinienem, ale za bardzo Cię kocham i wiedziałem, że muszę z tym coś zrobić - westchnął.
-Skarbie?- prychnął- Harry, to koniec.
-Lou, wiedz tylko, że nie odpuszczę tak łatwo.. będę się o Ciebie starał
-Nie masz o co, nie kocham cię już- mruknął cicho.
-Nie mogłeś tak łatwo o mnie zapomnieć i o tym co do mnie czułeś..
-Skłamałem- westchnął i zamknął torbę.
-Jak to skłamałeś?
-Mogę ci zaufać, że mi nic nie zrobisz?- spytał ostrożnie.
-Oczywiście Lou, tym razem już naprawdę nie zrobię Ci krzywdy
-Skłamałem, że z Zaynem był tylko jeden seks- mruknął.
-Było tego więcej prawda?
-Mamy romans od dłuższego czasu- westchnął.
-Louis.. - mruknął, nie do końca zadowolony - jak długo zamierzałeś to ukrywać?
-Właściwie... Zbierałem się w sobie, żeby odejść.
-Czyli chciałeś mnie zostawić dla niego? Co on ma w sobie, czego nie mam ja?
-Raczej nie ma czegoś, co masz ty- prychnął- agresji.
-Dlatego chodzę na terapię, chcę zrobić wszystko żebyś mi wybaczył i żebym Cię nigdy więcej nie skrzywdził Lou
-Za późno-westchnął- Zakochałem się w nim...
-Nie odpuszczę tak łatwo, sprawię, że będziesz szczęśliwy i przy mnie.. - spuścił wzrok w dół, był wściekły na tego pieprzonego dzieciaka, który zabrał mu narzeczonego.
-Jak go skrzywdzisz, to możesz zapomnieć, że będę w twoim życiu, nawet jako przyjaciel- mruknął.
-Odebrał mi Ciebie, przez niego straciłem miłość swojego życia..
-Harry- zaśmiał się głucho- Wiem przecież, że mnie zdradziłeś.]
-To było tylko raz Lou, jeden głupi raz, którego żałuję do tej pory...
CZYTASZ
Hello Sunshine|| INSTAGRAM ZOUIS
FanfictionZayn uwielbia zespół One Direction, a szczególnie jednego z jego członków- Louisa Tomlinsona. Jest samotnym dziewiętnastolatkiem, który potrzebuje odrobiny miłości i odczuwa szczęście, przeglądając instagrama dwudziesto-siedmio latka. Louis Tomlins...