XV

2.3K 89 4
                                    

 Zaczęli jeść. Po ich minach wywnioskowałam, że udało mi się zrobić z małą pomocą pyszny posiłek. 

 -Od teraz to zawsze rano robisz śniadanie — stwierdza alfa. Inne wilki mu przytakują. 

 -Ale to nie tylko moja zasługa, nie poradziłabym sobie bez pomocy Emily oraz innych dzieci — Pobawi się pani z nami?-pyta się jeden z mniejszych szczeniąt, które już się najadło. 

 -Jak tylko posprzątam w kuchni i przebiorę się — muszę zmienić ubranie. Powinnam ubrać czyste od razu po położeniu jedzenia na stół, lecz chciałam zobaczyć, jak szybko naleśniki znikną z talerzy, więc teraz muszę to zrobić. Poszłam do pokoju mojego mate. Z moich walizek wyciągałam ubranie. Przebrałam się w czarne spodnie z wysokim stanem, białą koszulę z cienkimi pionowymi czarnymi pasami i do tego białe trampki. Zeszłam do kuchni i zaczęłam sprzątać ją po śniadaniu. Nie chciało mi się wsadzać naczyń do zmywarki, więc postanowiłam, że sama je umyję. Z moich dłoni wyleciał mały strumień wody. Zaczęłam myć naczynia. Następnie posłużyłam się wiatrem, a wszystko, co było na suszarce, wyschło, zanim coś powiedziałam. Poukładałam wszystko z na swoje miejsce w szafce i w szufladach. Przetarłam blat. I wyszłam na dwór. Otoczyły mnie wilczki. Na szczęście jest pochmurno, więc nie muszę się im tłumaczyć, dlaczego moja skóra się świeci. 

 -Pobawi się pani z nami?-pyta się mnie najstarsza z tej grupy dziewczynka-Tak, lecz najpierw powiecie mi swoje imiona.

 -Emily — powiedział czarnowłosa dziewczynka z zielonymi oczami, czyli moja pomocniczka.

 -Dylan — mały blondyn z niebieskimi oczami

 -Tom — przedstawia się szatyn z błękitnymi oczami.

 -Emma — najstarsza dziewczynka z rudymi włosami i piwnymi oczami — Alex — białowłosa dziewczynka z fioletowymi oczami

 -Oskar — szepcze malutki brunet z zielonymi oczami.

 -Oliver — nieśmiało chłopczyk z kruczoczarnymi włosami i granatowymi oczami 

 -Michał — odpowiada ostatni z całej bandy brunet z granatowymi oczami.

 -A ja jestem Kornelia, ale możecie też do mnie mówić Korni. Nie mówcie do mnie pani, to mnie postarza. W co chcecie się bawić?

WampirzycaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz