XXXIV

1.5K 64 1
                                    

-Mark pamiętaj co mówił lekarz.-a co powiedział? Czy ja muszę o takich rzeczach dowiadywać się jako ostatnia?- A ty Kornelio musisz być spokojna i nie możesz się stresować. To dla dobra dzieci- mówi Jane wtulona w Nathana

-Bliźniaki czy trojaczki?-pyta się Aro marka

- Bliźniaki- odpowiada alfa rządzący. Że co? I ja nie mam się tu wkurzać?

-To niesprawiedliwe ty wiesz, a ja nie. Ale skąd?-dlaczego on  wie o tym, a ja nie. To niesprawiedliwe. To ja noszę w brzuchu dzieci, a nie on.

-Gdy byłaś nieprzytomna zbadała cię lekarka i ogłosiła, że to są moje dzieci, i że będą to dwa szkraby- mówi uradowany Mark. Chyba czas mu wybić tę radość z głowy, ale najpierw muszę się dowiedzieć czegoś o wilczych rzeczach związanych z rodzicielstwem.

-Ile wilczyca noszą dzieci w brzuchu?-pytam się Marka

-Cztery miesiące, lecz twoja ciąża będzie przebiegać szybciej -wyjaśnia mój mate

-Co teraz z moim zawodem?-obym mogła nadal pracować

-Oczywiście, że możesz, ale tylko wypełniać dokumenty- oświadcza Kajusz. Że co to niech od razu mnie wykluczą z wojska!

-Co!!! Nie ma mowy. Ojcze ja potrafię o siebie zadbać, a na wojnie mam do tego jeszcze ludzi!-robię się coraz bardziej wkurzona. Chyba zaraz wybuchnę. 

WampirzycaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz