- Chcesz więc powiedzieć, że stanę się obiektem kultu? - spytał Horace, na co Halt, choć niechętnie, przytaknął:
- W pewnym sensie.
Horace rozpromienił się.
- Stąd płynie wniosek, że powinniście obaj okazywać mi nieco więcej szacunku.
- Nie licz na to - wtrącił Will.
Horace jednak zignorował druha i tylko uśmiechnął się jeszcze szerzej.
- Miło pomyśleć, że staniecie się odtąd moimi wyznawcami - rzekł.
Halt z Willem spojrzeli po sobie.
- Nie przeciągaj struny - powiedzieli obaj, jednocześnie.
CZYTASZ
Zwiadowcy>>-------> Śmieszne MomĘty + Talksy
HumorBędzie tutaj zbiór śmiesznych (według mnie) momĘtów ze Zwiadowców. -{jak sam tytuł wskazuje C'nie} To są te momĘty, które jak czytałam, to się uśmiechałam, więc są śmieszne. Jasne? *groźne spojrzenie* Tlksy również będOM PS. Jest to pierwsza moja ks...