przemyślenia

127 5 0
                                    


Kurwa szkoda, że Ferris umarł... Lubiłam go...

Znaczy, nie tak, jak Halta... ale wyobraźcie sobię, że Ferris został na tronie, a Halt co kilka tygodni przyjeżdża do Clonmelu i mają tam takie ,,rodzinne spotkania".

Wiecie, że Ferris nie próbuje zabić Halta, tylko się jako tako dogadują.
To byłoby piękne *^*

Zwiadowcy>>-------> Śmieszne MomĘty + TalksyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz