- Przypilnuj go - polecił. - Muszę zejść na dół.
- Dopilnuję, żeby nigdzie nie poszedł. - Skandianin wesoło pokiwał głową. Zanim Will zdążył odejść, położył mu ogromną dłoń na ramieniu.
- Wiesz, zwiadowco, to wesele nie mogłoby być lepsze. Piękna panna młoda. Przystojny pan młody. Dobre jedzenie, dobre piwo. A do tego wszystkiego jeszcze walka.
Czuję się zupełnie jak w domu.
A potem Will dosłownie leciał po schodach na dół. Szacował, że ma niecałe pół minuty, by powrócić na podwyższenie i poprowadzić Alyss do tańca.
Może i uratował Duncanowi życie, ale gdyby nie zdążył na kolejny taniec weselny z Alyss, jego własne życie stałoby się nie do zniesienia.
CZYTASZ
Zwiadowcy>>-------> Śmieszne MomĘty + Talksy
HumorBędzie tutaj zbiór śmiesznych (według mnie) momĘtów ze Zwiadowców. -{jak sam tytuł wskazuje C'nie} To są te momĘty, które jak czytałam, to się uśmiechałam, więc są śmieszne. Jasne? *groźne spojrzenie* Tlksy również będOM PS. Jest to pierwsza moja ks...