To nie są talksy, ale dwie historie z życia wzięte (z jednego dnia, a konkretnie z jednej przerwy). XD
___________________________
Ide sobię z kolegom i koleżankom do papierniczego po zeszyty, bo sie nam skończyły. (Mi i koledze) Ja genialna zapomniałam portfela.
Kolega: *kupuje dwa zeszyty, jeden w kwiatki, drógi w motor*
Ja: *zabieram ten z motorem*
Kolega: Ej! Moje!
Ja: Spierdalaj!
Kasjerka: Ejj... Chamuj się.
Ja: *Patrze na nią, jak na idiotkę*
Ja: *łapię o co chodzi* Aa u mnie to normalne.
Kolega: Ja płace i wybieram!
Ja: Ale ja ci potem oddam!
Ostatecznie on zabrał ten z motorem.. -.-
Ja: *Biore ten w kwiatki*
Ja: *zacinam się papierem* Kurwa.
Kasjerka: *nic nie mówi*
Kasjerka: *odprowadza nas karcącym spojrzeniem*
Mój morał z tego taki:
,,Kolory bolą"
*ubieram się na ciemno, jakby co*
__________________________
Po papierniczym poszliśmy do biedry (biedronki).
Kolega: *Bierze soczek w kartoniku*
Idziemy do kasy. Stoimy w kolejce, przed nami trzy osoby (dwie z pełnymi wózkami). Czekamy.
Nasza kolej.Kasjerka: *nawet nie kasuje tylko mówi* To tylko w czteropaku.
Ja & koleżanka: *wybuch śmiechu*
Kolega: ...
Kolega: Aha... To podziękuję. *wychodzi wkurwiony, bo trochę czekaliśmy*
_________Publikuję to w wakację, ale to się stało, tak jakoś ponad miesiąc przed końcem roku
CZYTASZ
Zwiadowcy>>-------> Śmieszne MomĘty + Talksy
HumorBędzie tutaj zbiór śmiesznych (według mnie) momĘtów ze Zwiadowców. -{jak sam tytuł wskazuje C'nie} To są te momĘty, które jak czytałam, to się uśmiechałam, więc są śmieszne. Jasne? *groźne spojrzenie* Tlksy również będOM PS. Jest to pierwsza moja ks...