43

114 13 0
                                    

Księga 11

- Wezmę się za to w ciągu paru najbliższych dni - odrzekł Will.
Halt pomachał mu na pożegnanie, odchylając się w tył na krześle i dopijając kawę.
Will zmarszczył brwi.
- Kiedy byłem twoim uczniem, mówiłeś mi, żebym tak nie robił. Że od tego obluzują się nogi krzesła.
- I miałem rację - odparł Halt, uśmiechając się z zadowoleniem. - Ale to twoje krzesło,więc czym mam się przejmować?

Zwiadowcy>>-------> Śmieszne MomĘty + TalksyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz