Księga 11
- Wezmę się za to w ciągu paru najbliższych dni - odrzekł Will.
Halt pomachał mu na pożegnanie, odchylając się w tył na krześle i dopijając kawę.
Will zmarszczył brwi.
- Kiedy byłem twoim uczniem, mówiłeś mi, żebym tak nie robił. Że od tego obluzują się nogi krzesła.
- I miałem rację - odparł Halt, uśmiechając się z zadowoleniem. - Ale to twoje krzesło,więc czym mam się przejmować?
CZYTASZ
Zwiadowcy>>-------> Śmieszne MomĘty + Talksy
HumorBędzie tutaj zbiór śmiesznych (według mnie) momĘtów ze Zwiadowców. -{jak sam tytuł wskazuje C'nie} To są te momĘty, które jak czytałam, to się uśmiechałam, więc są śmieszne. Jasne? *groźne spojrzenie* Tlksy również będOM PS. Jest to pierwsza moja ks...