Ferris: Halt, ja już na prawde nie chcę się z tobą więcej kłucić. Zażegnajmy ten spór. Proszę *podaje mu paczkę domowej roboty ciasteczek* nie zrobiłem ich sam, ale przynajmniej się starałem.Halt: Dziękuję bracie. Ja tak właściwie nie chowam urazy. I wystarczyłoby, że zrobiłbyś mi kawę. Z miodem.
*jakiś czas później*
Will: HALT! *podbiega do siedzącego w dziwnym otumanieniu Halta* Wszystko w porządku?! Halt, co ci?!
Halt: Willu padnij! Prawie cię trafił, oszalałeś?!
Will: *zmartwiony przypomina sobie 9 księgę* O czym ty mówisz?!
*tymczasem*
Ferris: Ty idioto, okłamałeś mnie, to miało go zabić, a on pieprzy coś tylko o jakiś smokach!!!
Genoweńczyk:
CZYTASZ
Zwiadowcy>>-------> Śmieszne MomĘty + Talksy
HumorBędzie tutaj zbiór śmiesznych (według mnie) momĘtów ze Zwiadowców. -{jak sam tytuł wskazuje C'nie} To są te momĘty, które jak czytałam, to się uśmiechałam, więc są śmieszne. Jasne? *groźne spojrzenie* Tlksy również będOM PS. Jest to pierwsza moja ks...