---Sky---
Dzisiejszy dzień mijał mi jeszcze gorzej niż cała reszta. Od samego rana wszyscy mnie ignorują, jakbym nie istniała. Rozumiem, że można to tolerować, ale też bez przesady. Strasznie denerwuje mnie kiedy ktoś tak się zachowuje.Jeszcze jakbym coś zrobiła to dałoby się to zrozumieć, ale zachowuje się tak jak zawsze. Mam też dosyć tego, że przyjechaliśmy do mojego brata, który spędza więcej czasu z moim chłopakiem niż ze mną. Mam wrażenie, że jestem piątym kołem u wozu, więc wracam do siebie, gdzie będę bawić się lepiej. Samolot mam dopiero o 19, więc przez ten czas mam zamiar skoczyć do sklepu, a następnie spakować walizkę. Jestem pewna, że Chris ani reszta mnie nie zauważą. Mam nadzieję, że Rose nie będzie miała żadnych planów, ponieważ pierwsze co zrobię kiedy dolecę, to pójdę pod jej drzwi.
---Rose---
Wróciłam do domu, cały czas myśląc o tym czego się dowiedziałam, a co pozostaje tajemnicą. Czuję, że Luke zabrał mnie tutaj, abym niczego się nie domyśliła. Odpowiedzi, których potrzebuję mogę uzyskać tylko w naszym domu, nie tym na zadupiu, ale tym prawdziwym. Wiem, że Luka ciężko będzie przekonać, abyśmy wrócili, ale jedyne co przekonana to moje samopoczucie, a jako iż teraz jest ono bardzo ważne, to zamierzam to wykorzystać. Prawdopodobnie mój chłopak jest już w domu, więc od razu kiedy wejdę, wykorzystam swoje asy i jeszcze dzisiaj wrócę do starego domu, w którym czuję się jak u siebie. Jeśli chodzi o mojego brata, to od jakiegoś tygodnia z nim nie gadałam, co jest do niego nie podobne. Mam wrażenie, że on również coś ukrywa, co do Sky to nie mam pojęcia. Nie odbiera, ani nie pisze do mnie co jest nie podobne, ale jest moją przyjaciółką i jestem pewna, że powiedziałaby mi o wszystkim. Spytam Luka o to wszystko i nie odpuszczę dopóki nie dowiem się wszystkiego. Jeśli będzie trzeba to wyjadę nawet do Afryki, aby przekonać go, że powinien mi o tym powiedzieć.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------Wiem, że krótki rozdział, ale starałam się go napisać. Już sama świadomość tego, że piszę go dzisiaj jest dosyć niepokojący. Pod ostatnim rozdziałem zastanawiałam się czy nie zawiesić książki, ale obiecałam sama sobie że we wakacje rozdziały będą codziennie, więc postaram się tego dokonać. Mam też pewien pomysł na dalszą fabułę, czy od dojdzie do sutku tego nie wiem, ale miejmy nadzieję, że tak.
--Autorka--

CZYTASZ
Siostra 3
Novela JuvenilZostawiła za sobą całą przeszłość. Od teraz będzie ona i malutka osoba. Czy łatwo będzie jej zacząć życie od nowa? Czy wróci do swojej rodziny i przyjaciół?