---Luke---
Właśnie odwiozłem moja siostrę na lotnisko, a teraz jadę już do domu. Jutro mają przyjść rzeczy Rose, więc pewnie będę jej pomagał w ogarnięciu ich. W sobotę postanowiliśmy pojechać do naszych przyjaciół i im powiedzieć. Jak na razie pomiędzy mną a Rose układa się doskonale, wyjaśniliśmy sobie wszystko. Za niedługo chcemy zacząć przygotowywać pokój dla dziecka, chciałem zrobić Rose niespodziankę i wszystko zrobić samemu, ale niechcący się jej wygadałem. W przyszłym tygodniu moja dziewczyna ma wizytę kontrolną, na którą postanowiłem pójść z nią. Potem jadę jeszcze na chwilę do Chrisa, ponieważ chce ze mną pogadać, mam nadzieję że nie będzie się ze mną kłócił.
---Rose---
Jutro mają przyjść moje rzeczy, a to oznacza że wreszcie będę mogła je poukładać tak jak mi się podoba oraz mieć pretekst, aby trochę pozmieniać w tym domu. Luke mówi już że to jest nasz dom, jednak dla mnie on dalej jest jego. Za kilka dni idziemy z wizytą do mojego brata, aby mu powiedzieć o nowinie. Szczerze boję się jego reakcji, wiem że najpierw się ucieszy, ale nie mam zielonego pojęcia co zrobi później. Sky natomiast najpierw się ucieszy, a potem się na mnie wkurwi, a to dlatego że jej o tym nie powiedziałam. Mike i Vanessa jak na razie są gdzie indziej, ale z tego co mówił Luke to za niedługo tu przyjadą po swoje rzeczy. Trochę mi smutno, że się wyprowadzają, ale z drugiej strony nic na to nie poradzę. Sofia już wie, ale obiecała nic nie mówić reszcie, jeśli chodzi o to co u niej, to wszystko jest w porządku. Luke też mówił, że jego rodzice są akurat w NY i jak będą wyjeżdżać to pewnie będą chcieli się spotkać. Nie miałabym nic przeciwko, gdyby nie to że Luke stwierdził, że ja też powinnam tam iść i z nimi pogadać.
---Luke---
Właśnie dojechałem pod dom Chrisa, wszedłem jak do siebie i zauważyłem go jak siedzi w salonie. Usiadłem koło niego:
-Co chcesz? - zapytałem nie owijając w bawełnę
-Chciałem się ciebie zapytać czy naprawdę jesteś aż takim chujem żebym rzucić moją siostrę?
-Nie jestem chujem, ale mam prawo do własnego życia
-Nie byłbym tego taki pewny, trzeba być idiotą żeby zostawić dziewczynę, która jest w ciąży
-Nie wiem czy pamiętasz, ale to ona zostawiła mnie
-Bo powiedziałeś, że się cieszysz, że ona nie jest
-Nie ważne co powiedziałem, ona sama tak postanowiła, ale nie zamierzam czekać aż ona do mnie wróci. A po za tym to nie jest tylko moja wina, ponieważ tobie też jakoś o tym nie powiedziała
-Obiecałeś, że będziesz o nią dbać, a odpierdalasz coś takiego
-Nie będę z tobą rozmawiać - powiedziałem wstając - W poniedziałek przyjdę tu razem ze swoją dziewczyną, a wy macie być dla niej mili - powiedziałem to wychodząc
Skoro Chris chce sądzić, że jestem najgorszym chujem na świecie to proszę bardzo. Ciekawi mnie jak będzie wyglądała jego mina kiedy dowie się, że moją nową dziewczyną jest jego siostra. Sądzę, że wtedy mnie przeprosi, ale jego mina będzie bezcenna.
-----
Dzisiaj krótszy rozdział, ale to wynika z braku mojego czasu. Mam jednak nadzieję, że rozdział wam się spodoba i jeśli macie jakieś pomysły na jego dalszą część to możecie mi o nich pisać.
--Autorka--
CZYTASZ
Siostra 3
Teen FictionZostawiła za sobą całą przeszłość. Od teraz będzie ona i malutka osoba. Czy łatwo będzie jej zacząć życie od nowa? Czy wróci do swojej rodziny i przyjaciół?