---Rose---
Miałam pogadać z Lukiem, ale zadzwonił do mnie telefon, który zmienił to co chciałam zrobić. Dzwoniła do mnie Sky, wreszcie udało nam się porozmawiać. Jak to oczywiście my, najpierw zgodziłyśmy się z tym, że nasi partnery coś kręcą i nie mówią nam czegoś co jest ważne. Potem opowiedziałam jej o liście jaki udało mi się znaleźć, oczywiście tak jak przypuszczałam Sky nie miała zielonego pojęcia o tym o co z nim chodziło. Potem opowiedziałam o tym, że chcę porozmawiać ze swoim chłopakiem i dowiedzieć się wszystkiego co tylko on sam będzie wiedzieć. Po długich namowach postanowiłam tego nie robić z jednego prostego powodu, który podsunęła mi Sky, otóż jeśli bym mu zdradziła, że to wiem to nie miałabym pewności że to co usłyszę jest zgodne z prawdą. W takiej sytuacji Luke mógłby mnie okłamać i na przyszłość lepiej ukrywać prawdę. Lepszą opcją będzie jeśli ja nic mu nie powiem i moje zachowanie też nie zdradzi tego, że wiem o czymś o czym według niego wiedzieć nie powinnam. W czasie kiedy on będzie dalej żył z świadomością iż o niczym nie wiem, ja razem z przyjaciółką dowiemy się prawdy na własną rękę wiedząc, że to nie jest kłamstwem czy zmyśloną historia. Wtedy przedstawimy im fakty, nie dając możliwości dalszego okłamywania nas. Czy będą chcieli czy nie będą musieli powiedzieć nam prawdę, nawet jeśli ta byłaby nie najlepsza. Zanim mój brat skapnie się, że nie ma jego dziewczyny mamy kilka godzin, aby ten fakt nie ujrzał światła dziennego. Potem dowie się o tym Luke i zacznie coś podejrzewać, a pierwszym miejscem do którego się uda będzie dom, w którym nie tak dawno sama jeszcze mieszkałam. Przez cały ten czas Sky będzie w odległej części miasta, w hotelu który raczej nie ma dobrej opinii. A jak wszyscy wiemy Sky ma do siebie to, że w jakiś stopniu zawsze musi być w miejscu, które osiąga pewny poziom. Z tego też powodu raczej nikt nie spodziewa się, że mogłabym spędzić chociażby kilka godzin w takim miejscu.
---Chris---
Wstałem z samego rana, po dosyć ciężkim dniu, ponieważ wytropienie tego idioty, który wysyła te wiadomości nie należy do łatwych zadań. Pierwsze co chciałem zrobić to przeprosić Sky za swoje zachowanie i oderwać się od szukania, aby spędzić z nią miło czas. Kiedy obudziłem się to jej nie było, co nie zdarza się ostatnio często, ale może mi się tak wydawać, ponieważ byłem ostatnio zapracowany. Zszedłem na dół z zamiarem zobaczenia jej, przeszukałem chyba każde pomieszczenie zanim znalazł mnie Nathan. Oczywiście on nie przejął się tym w takim stopniu jak ja, zamiast tego wytłumaczył mi bym nie panikował, tylko zadzwonił do niej, ponieważ zapewne poszła do sklepu.
CZYTASZ
Siostra 3
Teen FictionZostawiła za sobą całą przeszłość. Od teraz będzie ona i malutka osoba. Czy łatwo będzie jej zacząć życie od nowa? Czy wróci do swojej rodziny i przyjaciół?