49

169 10 0
                                    

---Rose---

Dzisiejszego dnia wstałam lewą nogą, powodem tego był sen, a raczej koszmar. Widziałam w nim Sky, która jest strasznie przerażona, nie wie co się dzieje, ani gdzie jest. Na szczęście sen szybko się skończył, dzięki czemu wiedziała że to nie jest prawda, ale to co mi się śniło w połączeniu z tym, że Sky nie odbiera ode mnie, nie pisze do mnie powoduje, że lekko się boję. Boję się tego, że zrobiłam coś źle i że straciłam przyjaciółkę na zawsze.

Dodatkowo nie pomaga mi fakt, że za chwilę będę rodzić, chciałabym, aby moja przyjaciółka była wtedy ze mną, pomagała mi, a także cieszyła się z tego. Wizja, że mogłoby jej nie być, nie jest dla mnie zbyt optymistyczna. Stresuje mnie też ta sprawa z Larrym, mimo iż swój plan wcieliłam już w życie, to nie wiem jak się potoczy. Jedyne co wiem to to, że jeszcze nigdy nie zawiodłam się na tym co w danym momencie chciałam zrobić. Zawsze moje plany były przemyślane i zazwyczaj udawały się, tym razem jednak nie mogę być niczego pewna i chyba to jest najgorsze, ale wierzę że nie zawiodę i tym razem. Mimo iż wcześniej miałam sztab ludzi, którzy wierzyli we mnie i stali za mną murem, to tym razem czuję się bardziej samotna niż kiedykolwiek. Nie wiem dlaczego, bo wiem że mam Luka i innych, ale wiem też że w pewnym sensie zależy mi na nich tak bardzo, że nie chcę ich w to mieszać. Nie chcę tego przyznać, ale czuję się jakby bycie szefową było tak bardzo odległe od tego co dzieje się w moim życiu teraz. Co jeśli okaże się, że nie jestem taka sama jak wcześniej, że nie jestem już tak dobra, że nie uda mi się i tylko wszystkich skrzywdzę.

Chciałabym, aby było tu Will, który powiedziałby to co potrzebuję usłyszeć, następnie by mnie przytulił i po prostu był. Zajmował się mną, pocieszał kiedy jestem smutna i sprowadzał do pionu kiedy zachowuję się zbyt narcystycznie. Na samą myśl się zaśmiałam, tak bardzo za nim tęsknię, mimo iż tyle dla mnie zrobił, to chciałabym, znowu wrócić do tamtych czasów. Do czasów kiedy życie było mnie skomplikowane, do czasów kiedy wszystko jeszcze szło po mojej myśli. Chciałabym do tego wrócić, a równocześnie wiem, że to co mam teraz jest wszystkim czego chciałam. Nie wiem czy to ze mną coś jest nie tak, czy po prostu to hormony, ale im częściej myślę o tym co było kiedyś, tym bardziej chciałabym to tego wrócić, jednocześnie jeszcze bardziej doceniam to co mam. Z tą myślą zasnęłam, licząc iż kolejny dzień będzie równie szczęśliwy.

Siostra 3Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz