Siostra 3

52

---Rose---

Starych umiejętności się nie zapomina, dlatego od jakiegoś czasu siedzę i staram się wytropić gdzie mogłaby być Sky a wraz z nią Larry. Dziwi mnie trochę, żeby obydwoje byli w tym samym miejscu, ale nikt z nas nie pojedzie na spotkanie z nim, kiedy nie będzie tak naprawdę wiadome czy nasz przyjaciółka jeszcze żyje. Z tego co wiem to brat Sky także próbuje odkryć, gdzie znajduje się jej oprawca, jednak o ile wiem to nie idzie mu to lepiej niż mi. Luke i reszta także stara się pomóc, jednak bardziej od strony strategicznej. Opracowują plan działa, gdyby jednak udało nam się odkryć jego położenie. W następnych etapach zajmą się wyborem broni oraz innego wyposażenia. Chciałam im w tym pomóc, ale dostałam zakaz od swojego chłopaka, w końcu jako iż jestem w ciąży to nie powinnam w tym uczestniczyć. Reszta w tym mój brat na czele zgodzili się i od nich również mam zakaz. Gdyby nie to, że mogę szukać informacji to byłabym zła, bo także chciałabym dołożyć wszelkich chęci do jej odnalezienia.

Następnego rana nie byliśmy jakoś super blisko odkrycia prawdy, więc lekko nasz entuzjazm osłabł, jednak na samą myśl, że Sky mogłoby się coś stać każdy z nas znowu poczuł, że rozwiązanie leży już bardzo blisko i że uda nam się do niego dotrzeć. Przez kolejne dwie godziny każdy starał się jeszcze bardziej, jednak to nie przynosiło żadnych efektów, dlatego postanowiliśmy zrobić krótką przerwę aby jeszcze raz przemyśleć taktykę. Właśnie w tym momencie kiedy wszyscy gadając ze sobą nawzajem przez internet mówili o wyborze najlepszego planu, Chris dostał wiadomość. Brzmiała ona:

Widzę, że idzie wam niezbyt dobrze, więc dam wam podpowiedź jako iż jutro o szesnastej wasz czas mija tym samym kończycie życie swojej przyjaciółki. Moja podpowiedź brzmi: zastanówcie się co jest powodem mojej zemsty: miejsce gdzie zdarzyła się ta sytuacja będzie miejscem, gdzie się spotkamy. Liczę, że przybędziesz samotnie, liczę na to i wiem, że zbyt zależy ci na swoich przyjaciołach, żeby ich w to wciągnąć, przyjdziesz sama i tylko tak uratujesz tą dziewczynę. Nie oszukujcie, liczę że wykażecie się swoim sprytem i kłamstwo nie będzie wam potrzebne. Więcej podpowiedzi nie będzie, dlatego wykorzystajcie dobrze czas.

Larry

---Luke---

W tym momencie wiadome było, że poszukiwania jej nie leżą w naszych rękach, a w rękach osoby o której mówił Larry. Moim zdaniem jest to bardzo proste, jedyna osobą jaka mi przychodzi na myśl to albo ja albo Chris. Jednak, gdybym to był ja to ofiarą padła by Rose, a nie Sky, jednak skoro została porwana dziewczyna Chrisa to znaczy iż to najprawdopodobniej coś przeskrobał. Możliwe jest też, że tylko on wie o jakie miejsce chodzi, nie zazdroszczę mu. Nie wyobrażam sobie jaką on czuje presję, mając świadomość, że jedyną osoba która wie o jakim miejscu jest mowa, to on, jednak sam jeszcze nie wie o jakie miejsce dokładnie chodzi. Teraz od niego zależeć będzie czy dowiemy się o jakim miejscu mowa, zaś od nas zależne będzie czy uda mu się odzyskać swoją dziewczynę i bez szwanku z tego wyjść.