Rozdział 44

221 12 1
                                    

*One Direction- najlepsza grupa w kosmosie*

Niall:

@Louis @Harry Boże jak wy słodko razem wyglądacie!

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

@Louis @Harry Boże jak wy słodko razem wyglądacie!

Harry:...

Louis: O nie, znowu się zaczyna...

Niall: MY LARENTS!

Louis: Blondynko, bo jeszcze wstawię twoje jakieś zdjęcia
Raczej byś tego nie chciał

Zayn: Ale ja chce
Weź wstaw, błagam

Harry: Też chcę!

Liam: Uwierzcie, nie chcecie xd

Harry: @Zayn I tak to jest jak psiapsiółki wiedzą o co chodzi a my jak zwykle nie

Zayn: Dobra, skoro tak
@Harry idziemy na miasto?

Louis: O nawet nie ma mowy
Nie żebym wam nie ufał, ale obawiam się pomysłów Malik'a

Zayn: 🖕
A tak na serio
Chce wam przypomnieć mlodziki, że robimy jutro u mnie grilla
Więc jutro wieczór macie mieć wolny

Harry: O nie, a miałem w planach uczyć się z matmy
Najwyżej nie pójdę na matmę xd

Louis: Harry ty degeneracie!
Podoba mi się 😏

Liam: XD
Ja to ogólnie jestem przeciwko opuszczaniu lekcji więc nie pochwalam

Niall: Nie bądź sztywniakiem, Payno
Jedna lekcja go nie zbawi

Zayn: @Liam przepraszam kochanie, ale muszę się zgodzić z blondynką

Liam: Czyli jestem sam, tak?
Dobra, Liam, możesz liczyć tylko na siebie
Ale potem nie przychodźcie do mnie bym dawał jakieś korepetycje czy cokolwiek xd

Louis: No nie!
Przecież miałeś mnie nauczyć na chemie

Liam: 🤷‍♀️

Louis: O ty szujo...

Harry: Dlaczego wy do siebie piszecie jak jesteście prawdopodobnie w tym samym pokoju? XD

Liam: POMOCY! LOUIS MNIE BIJE PODUSZKĄ!

Louis: To za to, że odmawiasz pomocy swojemu przyjacielowi najlepszemu

Niall: A może to ja jestem jego najlepszym przyjacielem, co?

Harry: Chłopaki?

Liam:??

Niall: Co jest curly?

Zayn: Vas happenin?

Louis: Co tam skarbie?

Harry: Mama będzie na mnie wściekła, jak dowie się że zepsułem przez przypadek mikrofalówkę?

Louis: JAK
TY
TO
ZROBIŁEŚ
PYTAM SIE CIEBIE

Liam: Czy wsadziłeś metalową miskę czy cokolwiek do niej?

Harry: Możliwe...

Niall: To nawet ja tak nie jestem głupi xDDDDD

Zayn: To jakby co napisz czy mamy kupywać dla ciebie wieniec pogrzebowy

Harry: Chyba możecie już kupywać
Cholera przyjechała
Dobra, idę się schować pod łóżko xd

Niall: Idziemy na jakieś jedzenie?

Louis: Obawiam się, że po śmierci Harry'ego on już z nami nie pójdzie xd

Zayn: Może jednak pójdziemy mu pomóc?

Liam: W sumie można by było
Raczej go nie zabije w naszej obecności

Niall: Ej to może kupić jej jakieś słodycze czy coś?

Louis: Przyda się
Jakby co uwielbia czekoladę z orzechami laskowymi

Zayn: XD skąd ty to wiesz?

Louis: Ma się swoje sposoby 😏

Liam: Pewnie strzelił jakąś bajere jak kiedyś do mojej matki za każdym razem

Niall: PAMIĘTAM TO XDDD
A potem dostawaliśmy od niej coś słodkiego i obiad

Zayn: To aż mi się przypomniało jak pani Jay przyszła do nas kiedyś, a że matki nie było to zaczęła ze mną gadać o sensie istnienia i jakie życie jest do dupy

Louis:CO XDDD
Mama nigdy mi tego nie mówiła...
Wgl
Nie mogę się dodzwonić do Hazzy
Trochę się boję o niego

Niall: To co, jedziemy ratować loczka?

Zayn: Dobra tylko zostawię notatkę mamie i wychodzę

Liam: My już też zaraz wychodzimy

Others but similar || Larry ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz