*Pięć lat później*
W czasie Gdy Lilianna Potter wraz z paniami przygotowywała jedzenie na święta. To panowie mieli ogarniać posiadłość i mieć na oku swoje najmłodsze pociechy. W tym czasie Harry udał się do Artura aby poinformować go o swoich planach. Okazało się bowiem. że młody Potter planuje w Wigilię oświadczyć się Ginny. Gdy tylko Artur się o tym dowiedział to był bardzo szczęśliwy i od razu mu gratulował i obiecał, że będzie cicho. Oprócz Artura o planach młodego Pottera wiedział tylko jeszcze jego ojciec. Po jakimś czasie Harry wrócił do posiadłości. Gdy tylko pojawił się przed bramą to jego młodsze rodzeństwo bawiło się wraz ze swoim kuzynostwem. Gdy tylko wszedł do posiadłości to od razu poczuł klimaty świąt. Od jakiegoś czasu rzadziej przybywał u swoich rodziców, ponieważ od roku jest szefem biura Aurorów. Po przywitaniu się od razu zaczął pomagać ojcu, Syriuszowi, Jeremiemu i Remusowi. W tym czasie, jego przyszła narzeczona pomagała panią w kuchni. Podejrzewając nic, że dzisiaj ma się wydarzyć coś ważnego jej życiu co wkrótce zmieni u niej wszystko.
-----*-----
Po jakimś czasie gdy wszystko było prawie skończone. To nadszedł czas aby się przygotować do Świąt. Najmłodszym panią nie podobało się, że mają ubrać sukienkę, albo spódniczkę. Ten sam problem mieli najmłodsi panowie tylko, że z garniturami. Po jakimś czasie gdy wszyscy byli już przebrani i gotowi na Kolację Wigilijną to zeszli na dół. Jak się po chwili okazało to najstarsze panie i rodzicielki najdłużej się przygotowywały. Dlatego też młodzież się nudziła i marudziła rodzicielką ile jeszcze mają na nich czekać. Z czego akurat śmiali się ich mężowie. Po jakimś czasie panie w końcu zeszły na dół. Z czego najmłodsi bardzo się ucieszyli.
-----*-----
Po zajęciu przez wszystkich miejsca rozpoczęła się Wigilijna Kolacja. Która mijała w miłej rodzinnej atmosferze. Po jakimś czasie gdy wszyscy zjedli posiłek to młodzież pod czujnym okiem rodziców powoli udała się do prezentów. Gdy tylko je otworzyli to przyszła kolej na młodzież. Gdy wszyscy dostali prezent od prawie wszystkich gości to Ginny podszedł Harry który jako jedyny ze wszystkich nie dał jej prezentu. Ale tego co ma się wydarzyć to panna Weasley wraz z prawię resztą się nie spodziewała. Po chwili Harry stanął przed Ginny i uklęknął na jedno kolano z wyciągniętą ręką. Pytając się czy ona zostanie jego żoną. Wzrok wszystkich bez wyjątku był skierowany właśnie na nich. Nawet najmłodsi zaprzestali nawet swoją zabawę, ponieważ byli bardzo ciekawi co się dzieje. Po chwili w końcu odezwał się Ginny która bez wahania przyjęła zaręczyny. I wszyscy zaczęli im gratulować. Po jakimś czasie wszyscy bez wyjątku zaczęli śpiewać kolędy. W czasie gdy pewne osoby już planowali listę gości na Ślub Harry'ego i Ginny. Artur i James od razu się załamali i poinformowali swoje pociechy aby wybyli ten pomysł. W połowie się udało ponieważ Harry z Ginny poinformowali je że porozmawiają o tym po Nowym Roku. Na co panie przystały ale nie był tym faktem za bardzo zadowolone. Po jakimś czasie wszyscy zmęczeni po wrażeniach poszli spać. Reszta Świąt jak i dni minęła im w tej jakże miłej atmosferze.
Ale wszyscy bez wyjątku wiedzieli, że zapowiada się bardzo ciekawy rok. Że to co się wydarzy przejdzie do historii. Tylko szkoda, że nie wiedzieli, że mają rację. Że właśnie wtedy pewna osoba znów zaatakuje. A spokój minie. Że te spokojnie lata znikną. A nikt ze zebranych i cały świat nie będzie miał chwili wytchnienia. Wiele osób od tego roku znów będzie rannych, zabitych, porwanych, skrzywdzonych, zdradzonych i wiele innych jeszcze rzeczy, a to wszystko dzięki Gellertowi.
CZYTASZ
Część I - Niespodziewany powrót Gellerta Grinldewalda (Zakończona)
Fanfictionmam nadzieje, że się spodoba