Zakończenie

2.9K 142 224
                                    


Ok, wow, od czego zacząć. Sory, jeśli to nie będzie super spójne.

Więc mam na twarzy smutny uśmiech. Całe to drarry jest dla mnie bardzo ważne i przywiązałam się, a to już taki oficjalny koniec.

Przede wszystkim cieszę się, że udało mi się skończyć tak długi projekt,chociaż zajęło mi to ponad dwa lata. Pisząc pierwszą część nawet nie myślałam o tym, że będzie druga, a teraz mam ff na ponad 200k słów XD Szczerze, jako że moim motorem jest miłość do drarry, to ani razu nie myślałam żeby to porzucić, ale i tak jestem dumna, ze dociągnęłam do końca. No i że napisałam całość przed publikacją i mogłam wam elegancko serwować regularne rozdziały.

Przez taką rozciągłość w czasie patrzę teraz na pierwszą część głównie z zażenowaniem, chociaż niektóre fragmenty nie są takie złe.Właściwie w Ambiwalencji też widzę trochę rzeczy, które mogłam zrobić lepiej, ale ja wam przypominam: jak było napisane, tak zostawiałam, wszystkie poprawki to tylko gramatyka. To świadczy o jakimś progresie, a pewnie na ostatnie rozdziały, które uważam za całkiem przyjemne, też kiedyś spojrzę z "honey, no,what were you thinking"

Jest mi też trochę przykro, bo baaaardzo polubiłam się z tą pracą i miałam przyjemność z jej pisania, a teraz cała poszła w świat i omg, 

tbh jestem bardzo ciekawa jak to by było sobie przeczytać jako czytelnik, nie wiedząc co się stanie XD

OKEJ, więc czas wam podziękować. Może nie mieliście aż tak dużego wpływu na proces pisania, bo większość była gotowa zanim cokolwiek wstawiłam, ale cały feedback i kiedy ludzie się angażowali i przeżywali - to super uczucie, wiedzieć, że komuś się podoba i ktoś czeka.Naprawdę, bardzo, bardzo to doceniam, że poświęcaliście swój czas, żeby czytać i się angażować i najchętniej wyściskałabym was wszystkich. Ogromne dziękuję, poprawiało mi to humor milion razy, niektóre wiadomości sprawiały,że miałam łzy w oczach.

i nie wiem ile razy się oplułam woda albo pasta do zębów, kiedy ktoś komentował po kolei "kurwa", "japierdole", "no chyba nie", "kurwa" XDDDD ngl, wstawianie tych heartbreaking rozdziałów było najfajniejsze


Jeśli chodzi oto, czy będę pisać dalej, no to ofc będę, ale kiedy się coś pojawi, to już nie wiadomo. Pomysły mi po głowie krążą, coś się krystalizuje, może być trudne do zrealizowania, ale będę próbować. Zwracam tylko uwagę, że minął rok, zanim publikowałam pierwszą część i pół roku, zanim publikowałam drugą. Obie to tasiemce i wolałabym już dać spokój z taką długością, ale no niestety, to jest cena za regularne rozdziały XD

Jeśli ktoś ma ochotę, to parę pytań, które pomogą mi przy kolejnych pracach:

1. Jak wątek drarry wypadał ilościowo z innymi?

2. Co było irytujące? (zwrot, postać, zachowanie bohatera)

3. Co wydawało się zrobione "na odwal"? 

4. Mocniejszą stroną były opisy czy dialogi? 

5. Ogólne wrażenie z czytania? Tzn, czy tekst jest zrozumiały i przejrzysty.



ZMIENMY TEMAT OK, jeśli jest wam smutno po śmierci rona i depresji harry'ego (mi jest), to chce wam pokazać dwie rzeczy

ZMIENMY TEMAT OK, jeśli jest wam smutno po śmierci rona i depresji harry'ego (mi jest), to chce wam pokazać dwie rzeczy

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

can we just take a moment

czy wy mysleliscie, ze ja moglabym go zabic

a jesli dalej jest wam smutno, to serwuje post przez ktory za kazdym razem parskam smiechem

a jesli dalej jest wam smutno, to serwuje post przez ktory za kazdym razem parskam smiechem

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


oki, teraz uczcijmy minutą ciszy przyszłotygodniowych maturzystów, trzymam kciuki za was wszystkich, i za ósme klasy też

i życzę wam wszystkiego najlepszego z okazji dnia dziecka, chociaż opublikuje się pewnie po północy XD

idk, zgaduje, że kiedyś się jeszcze zobaczymy XD

Więc jeszcze raz dziękuję i do następne

AmbiwalencjaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz