Rozdział 15

115 15 0
                                    

*Pov. Severusa*

Siedząc i sprawdzając zadań domowych siódmych klas. Zastanawiałem się czy moje małżeństwo z Tomem jest już skończone. Nie rozmawiamy już prawie w ogóle ze sobą. Prędzej, że temat dotyczy naszych dzieci. Powoli się zastanawiam aby poinformować naszych synów. Że ja już nie będę mieszkał z ich ojcem i udać się po wszystkie rzeczy. Albo od razu po zrobieniu tego. Ale dam jeszcze Tomowi czas aż do niedzieli żeby coś się zmieniło. Jeśli nic się nie zmieni. To po śniadaniu udam się po wszystkie rzeczy i przeniosę do jednej ze swoich posiadłości. Ale do tego czasu będę udawała że nic nie planują. I czekać co okaże się moim mężem. Ale wiem że jeśli nic się nie zmieni. I dojdzie do tego że się wyprowadzę. To w październiku. Po informuję o tym dzieci. Żeby wiedziały co się dzieje i jak to będzie wszystko od teraz wyglądało. Na szczęście nie muszę się martwić że zostaną skrzywdzeni, ponieważ wkrótce sami zaczną zakładać swoje rodziny.


 *Pov. Harry'ego*

Gdy spędzałem z Hermioną czas na świeżym powietrzu. Zacząłem się zastanawiać co się dzieje z moim rodzicami. Gołym okiem widać że się nie dogadują. I nie tylko. Ale nie wiem właśnie dlaczego. Wszystko było dobrze do momentu gdy ojciec zajął stanowisko dyrektora. Właśnie stanowisko Dyrektora? Co jeśli tam znajdę odpowiedź. Na temat tego co się dzieje z moim ojcem. Dlatego też pożegnałem się ze swoją narzeczoną i udałem się do gabinetu ojca aby mieć pewność stu procentach. Przypomniał mi się dzień szkolenia. Przecież on wtedy przytulił ojca i pocałował. A co jeśli mam rację. Muszę to sprawdzić. 


*Gabinet Toma*

Gdy tylko Harry wszedł do gabinetu ojca to podjął, że od razu przejdzie do sedna spawy. Gdy tylko zajął miejsce. To od razu zaczął mówić:

~ czy ty jeszcze kochasz tatę

- O co ci chodzi?

Harry przed odpowiedzią spoglądał się na ojca. I zauważył że kolor jego oczu od razu się zmienił. Jakby ktoś go kontrolował

~ Słyszałeś co mówiłem

- To nie jest twoja sprawa

~ Jest. 

Po wypowiedzeniu tych słów. Harry obezwładnił ojca i wezwał swojego wujka. I ciekał aż w końcu pojawi się jego wujek Amos. Gdy tylko ten się pojawił. To Harry wyjaśnił wujowi o co chodzi. Mężczyzna rzucił na swojego szwagra kilka zaklęć. Które potwierdziły jego przepuszczenia. Gdy tylko młodszy Riddle miał się już zapytać jak to możliwe, że zaklęcie działo tylko na jego ojca. Do gabinetu wszedł Severus. Który gdy tylko ujrzał to co się dzieje. Od razu wybiegł z gabinetu. A Harry pobiegł za swoim nosicielem. Aż dotarł do jego gabinetu. 


*Gabinet  Severusa*

Gdy tylko Severus wbiegł do swojego gabinetu i usiadł przy biurku. To przypomniał sobie że nie rzucił zaklęcia na drzwi. Ale było za późno. Ponieważ do gabinetu wbiegł Harry. Mężczyzna spojrzał na swojego młodszego syna. Harry wiedział że czeka ich rozmowa. Ale jeszcze gorsza rozmowa czeka jego nosiciela i ojca.

~ Ja wiem tato, że jesteś w szoku i wściekły ale daj mi to wyjaśnić

- No to mów.

~ Za uwarzyłem dziwne zachowanie ojca wobec ciebie. Które zaczęło się gdy ten przyjął posadę dyrektora.

- No i co?

~ Ale jak sprawdzał moją i Aleksandra umiejętności to zachowywał się wobec ciebie normalni.

- Tutaj masz akurat rację.

~ Gdy zapytałem mu się czy nadal ciebie kocha. To patrzyłem na jego oczy. I widziałem jak jego kolor się zmienia. Jakby walczył czymś aby nie powiedzieć tych słów których wypowiedział.

- Jakich?

~ Że to nie jest moja sprawa i tak dalej.

- Rozumiem.

~ Wtedy go obezwładniłem . Wezwałem wuja okazało się że mam rację. I że zaklęcie spowodowało ojciec cię nienawidził. 

- Nie mogę w to uwierzyć?

Harry podszedł do swojego nosiciela aby go przytulic. I uspokoić. Wiedział, że takiego czegoś się nie spodziewał. Po chwili wszedł Aleksander. Który o tej całej sytuacji został poinformowany przez swojego ojca chrzestnego. Po jakimś czasie gdy Severus się uspokoił i usnął. To Aleksander udał się do gabinetu ojca. Aby się czegoś dowiedzieć. Ale wujek jeszcze nic ciekawego nie wiedział a sprawdzają cały gabinet. A ojciec znajduje się w jego posiadłości. I jutro będą mogli się z nim spotkać.

Harry Riddle - ostatni rok w Hogwarcie (zakończona)Where stories live. Discover now