*Lektor*
Dzień Wigilii nadszedł bardzo szybko. Dlatego też w każdej posiadłości można było zobaczyć ubieranie choinki i przygotowywanie potraw na święta. Nikt się nie dziwił, że towarzyszyły im grane kolędy. W każdej posiadłości wszyscy upewniali się czy aby na pewno wszystko mają kupione, wysłane i przygotowane. Czy o nikim nie zapomnieli. Po upewnieniu się, że nie to każda rodzina. Nie mogła się doczekać. Kiedy na niebie w końcu pojawi się pierwsza gwiazdka. I będzie można zasiąść do wspólnego stołu i zjeść Kolację Wigilijną. Potem zaśpiewać kilka kolęd i otworzyć prezenty. A po jakimś czasie gdy wszyscy będą zmęczeni. To wszyscy udawali się do swoich pokoi spać.
*Pov. Hermiony*
Gdy tylko wraz z rodziną zasiadłam do Wigilijnego stołu. To ojciec kazał nam już zaśpiewać przed poczęstunkiem kolędę i podzielić się opłatkiem. Jak się okazało to każdy osobno miał śpiewać kolędę. A gdy tylko ostatnia osoba skończyła podzieliliśmy się opłatkiem.
I dopiero wtedy zaczęliśmy jeść kolację. Po której jeszcze troszeczkę pośpiewaliśmy. I moglibyśmy zacząć otwierać prezenty. Jak się okazało to mój chłopak podarował mi naszyjnik wraz z kolczykami oraz wymarzoną przeze mnie książki.
Jak się okazało to moja siostra również dostała biżuterię od swojego chłopaka. Tak samo jak nasza rodzicielka od ojca.
Ale i tak najlepszy prezent dostał Draco. Który gdy tylko go otworzył to okazało się że znajduję się w nim bransoletka i seksowna bielizna.
Jak się również okazało to Abraxas dostał książkę ale nie chciał powiedzieć nam od kogo. Reszta kolacji mijała bez żadnych niespodzianek. I po jakimś czasie wszyscy razem udaliśmy się do swoich pokoi spać, ponieważ ojciec zaproponował kilka rzeczy.
*pov. Freda*
Kolacja Wigilijna mijała nam miło i przyjemnie. Po jakimś czasie zaczęliśmy otwierać prezenty. Ale był tylko jeden problem, ponieważ każdy musiał zaśpiewać przed otwarciem prezentów aż pięć kolęd. Charliemu chyba się na prawdę nudziło.
Gdy tylko otworzyłem paczkę od Abraxasa. To musiałem przyznać że mój chłopak się na prawdę postarał. Po jakimś czasie zaczęliśmy dalej śpiewać przeróżne kolędy. A później grać w różne gry. Do czasu kiedy wybiła północ. I wszyscy poszliśmy do swoich pokoi spać.
*Pov. Teodora*
Chociaż rodzicielka mówiła że nie będziemy mieli gości. To okazało się że jednak byliśmy w błędzie, ponieważ zaprosiła do nas Zabinich i Snape'ów.
Gdy tylko owe rodziny się pojawili to wszyscy razem udaliśmy się do jadalni aby zjeść kolację. A po skończonym posiłku. Każda rodzina musiała zaśpiewać po trzy kolędy. Aby móc otworzyć prezenty. Gdy tylko to zrobiła. To zaczęliśmy otwierać prezenty.
Jak się okazało to musiałem przyznać że Neville się postarał z prezentem. Gdy tylko wszyscy zapoznali się z prezentami. To zaczęliśmy dalej śpiewać kolędy. Gdy tylko skończyliśmy to wszyscy wspólnie podjęliśmy że pora iść spać.
*Posiadłość Blacków*
Te święta wszyscy Blackowie mieli obchodzić u Oriona i Walburgi. Gdy tylko się zjawili. To od razu udali się do jadalni aby zjeść kolację.
Przez ten cały czas Syriusz wraz z Remusem musieli mieć przez cały czas na oku małego Jamesa. Który niestety wdał się Syriusza. I cały coś psoci i broi. I nikt nie ma przy nim ani chwili wytchnienia.
Po jakimś czasie przyszła pora na otworzenie paczek. Gdy tylko to nastąpiło to już po chwili nowa miotła Jamesa została popsuta. I chłopiec z płaczem poszedł spać. Reszta śpiewała aż do północy. Gdy tylko ta wybiła to wszyscy udali się do swoich pokoi spać
*Pov. Harry'ego*
Gdy wybiła odpowiednia godzina. To zasiedliśmy do stołu. Po zaśpiewaniu kolędy. Zaczęliśmy sobie składać życzenie i jeść kolację. Po skończonym posiłku wszyscy razem zaczęliśmy otwierać prezenty muszę przyznać że moja narzeczona się postarała. Tak samo jak przyszła szwagierka. Gdy to oznajmiłem mojemu bratu to ten zaczął mnie gonić po pokoju. A rodzice zaczęli się z nas śmiać. Po otworzeniu wszystkich prezentów zaczęliśmy dalej śpiewać kolędy aż do pierwszej w nocy. A później wszyscy razem poszliśmy spać.
YOU ARE READING
Harry Riddle - ostatni rok w Hogwarcie (zakończona)
FanfictionII część Harry Riddle - początek