Cross ledwo wszedł do domu. Był osłabiony po odniesionych obrażeniach i przestał biec tuż po wyjściu z lasu.
-Cross, co się stało?- zapytał Killer, wstając, po czym podszedł do przyjaciela i pomógł mu dojść do kanapy.
Cross usiadł na kanapie i spróbował złapać oddech. Chwycił bluzę, którą przeżucił sobie przez ramię i podał ją Killerowi.
-Dust...- rzekł Cross, łapiąc oddech- on...może...ż-żyć.
-co?!- krzyknął Horror, wstając.
-ciszej- mruknął Nightmare- siedzę tuż obok ciebie, Horror.
-jak to Dust może żyć?- zapytał Dream.
Killer trzymał bluzę Dusta drżącymi rękami.
-znaleźliśmy jego bluzę przebitą kością- szepnął Killer- proszę, nie rób mi nadziei, kiedy jej nie ma.
Cross westchnął.
-załóż jego bluzę- powiedział Cross, wstając. Oparł się o kanapę, gdyż nogi mu się trzęsły.
-nie mogę- odparł Killer, kręcąc głową.
-ja mogę ją założyć- powiedział Dream, po czym delikatnie wziął bluzę od Killera i założył ją- co teraz?
-stań pod ścianą- rzekł Cross, a w jego ręku pojawiła się zaostrzona kość- spokojnie, nic ci nie zrobię.
-wiem, że mi nic nie zrobisz- odparł Dream, po czym stanął pod ścianą.
Cross chwiejnie podszedł do Dreama, po czym chwycił kaptur, włożył zaostrzoną kość w dziurę w bluzie i wbił ją w ścianę.
-jak widać kość jest kilka centymetrów od szyi i głowy, więc nią nie oberwał. Poza tym wewnątrz bluzy nie ma pyłu- rzekł Cross- nie zabili go.
Nightmare zmrużył oczy, a raczej to jedno widoczne.
-proponuję sprawdzić tamto miejsce jeszcze raz. Jeżeli nie znajdziemy pyłu, to możliwe, że on ciągle żyje- rzekł Nightmare.
Cross wyjął kość ze ściany, a Dream zdjął bluzę Dusta i podał ją Crossowi.
W tej chwili do domu wbiegła Undyne w zbroi, a na jej ramionach siedziała Frisk.
-wybaczcie spóźnienie, ale musiałam wyjaśnić Asgore'owi dlaczego nas długi czas nie będzie- powiedziała Undyne.
-jesteśmy w komplecie- powiedziała Chara- możemy ruszać.
Undyne zdjęła Frisk ze swoich ramion i postawiła ją na ziemi.
-ty tutaj zostajesz- powiedziała Undyne.
Frisk wyglądała, jakby chciała się kłócić, jednak spojrzenie, jakie rzucił jej Sans szybko wybiło jej to z głowy. Dziewczynka skinęła głową.
Nightmare otworzył portal.
-wchodzimy pojedynczo- powiedział Nightmare.
Wszyscy skinęli głowami i każdy po kolei wszedł do portalu.
*****
-to tutaj- powiedział Killer, podchodząc do drzewa, na którym nie dalej jak po południu wczorajszego dnia wisiała bluza- tutaj była wbita kość- dodał, pokazując dziurę w drzewie.
Cross podszedł do drzewa i klęknął przy nim.
-ani śladu pyłu- rzekł Cross.
-on biegł- powiedział Papyrus, patrząc na ziemię- tutaj są ślady.
Papyrus szedł po śladach.
-biegł tędy, a tutaj ślady się nagle urywają. Jednak też nie ma ani śladu pyłu- rzekł Papyrus.
Cross przyjrzał się uważnie ziemi.
-jak ty je dojrzałeś?-zapytał Cross- te ślady są ledwo widoczne.
-Wspaniały Papyrus umie dostrzegać szczegóły!- odparł Papyrus.
-to co jeszcze widzisz?- zapytał Nightmare.
-tutaj ślady są inne, jakby próbował się wydostać z pułapki- rzekł Papyrus- ziemia jest mocno zdeptana w jednym miejscu. Wokoło nie ma innych śladów.
-czyli zapewne spróbowali go unieruchomić. Przyszpilili go do drzewa, więc szybko zdjął bluzę i spróbował uciec- rzekł Honey- potem wpadł w pułapkę.
-więc istnieje możliwość, że go nie zabili, tylko porwali- powiedziała Chara.
-dowiemy się tego w tylko jeden sposób- rzekł Nightmare- musimy znaleźć Core.
-tylko jak?- zapytał Ink.
-musimy dowiedzieć się wszytkiego, co możemy- powiedział Nightmare-Papyrus, dasz radę jeszcze coś wyczytać z tych śladów?
Papyrus pokręcił głową.
-nie, to już wszystko.
-rozejrzyjmy się po okolicy- zaproponował Blue.
Nightmare spojrzał na niego.
-ty i Ink idziecie w lewo, Undyne, Sans i Papyrus, wy idziecie w prawo, Marchew i Toriel, wy idziecie tam- Nightmare pokazał przed siebie- Chara i Asriel, sprawdzacie tamte duże krzaki i okolicę za nimi, Horror, Killer i Cross, wy idziecie w górę wzgórza, a ja z Dreamem tam- Nightmare pokazał w stronę drzewa, przy którym znaleźli bluzę Dusta - spotykamy się tutaj za dwadzieścia minut i ani minuty spuźnienia.
Wszyscy skinęli głowami i każdy ruszył w swoją stronę.
CZYTASZ
Zacznijmy od początku (Władca Snów część 2) [Zakończone]
FanficPo resecie pozornie wszystko układa się tak jak powinno. Jednak i Dream i Nightmare mają przeczucie, że coś jest nie tak. Czy koszmary okażą się prawdą? I co, jeżeli prawda okaże się kłamstwem? Tymczasem gdzieś w cieniu kryje się nowy wróg, który ni...