Anime : Death note
Postać : Light Yagami
Tytuł : Przepraszam
Shot dla Julia7961
☕lime☕ , czyli mocniejsza wersja fluff'a (ale nie lemon -_- , nawet mi o tym nie myśleć)~~~~~~~~~~~~
[Reader] była zwykłą, pilną uczennicą. Była dość ładna, co dawało jej wielkie szanse u chłopaków, jednak dziewczyna nie interesowała się sprawami miłosnymi, przynajmniej dopóki w jej życiu nie pojawił się Light. Chłopak kompletnie zaciekawił [reader] i zapełnił cały jej umysł. Wszystkie myśli o chłopaku próbowała zastąpić cięższą nauką, jednak nie dawało to rezultatów. Ostatecznie [reader] zaczęła się spotykać z Light'em. Pewnego dnia po lekcjach, chłopak podszedł pod nią i zaprosił ją na kawę, nie było w tym nic dziwnego, więc zgodziła się na jego propozycję. Spędzili razem miło czas i rozmawiali o luźnych tematach. Jednak na sam koniec chłopak wyznał jej miłość i delikatnie pocałował jej usta. W ten oto sposób spotykali się regularnie, aż do dziś.
Jednak teraz [reader] czuła jakby wszystko zaczęło się sypać, oczywiście wiedziała, że Light przykłada się do egzaminów, ale przecież nie musiał całkowicie jej unikać. Nie odpisywał, ani nie odbierał jej telefonów, a w szkole bała się podejść i do niego zagadać. Zdesperowana w końcu postanowiła zagadać do chłopaka pod koniec zajęć. Ręce [reader] trzęsły się, mimo że na dworze było ciepło, a torba prawie wypadała jej z ręki. Czekała przed szkołą i robiła nerowow tupała butem. W myślach ciągle powtarzała sobie schemat rozmowy, aby nic nie zepsuć. Przygotowała się też na najgorsze, czyli zerwanie z chłopakiem. Nie chciała płakać, nie chciała robić z siebie idiotki, ale okropnie zależało jej na chłopaku. Kilka razy była nawet u niego w domu, poznała jego rodziców i siostrę, wszystko układało się tak pięknie. Szczególnie polubiła i zaprzyjaźniła się z jego siostrą, Sayu, z którą często chodziła do kina, lub na zakupy.
W końcu zauważyła jak jej chłopak wychodzi ze szkoły, oczywiście jak zawsze towarzyszyło mu kilka namolnych dziewczyn, które zaraz odgonił. [Reader] nie obchodziło to, że chłopak był dość popularny wśród dziewczyn w szkole, ufała mu, a przynajmniej do kiedyś. Teraz sama nie była pewna co o tym myśleć, może ją zdradził i ma teraz wyrzuty sumienia, więc ją unika. [Reader] wzięła kilka głębokich wdechów i ruszyła w stronę Light'a.
- Light! - krzyknęła i podbiegła pod chłopaka, który tylko spojrzał na nią i nic nie powiedział. Denerwowało ją to, a zarazem martwiło. - Wiem że niedługo są egzaminy i tak dalej, ale może chciałbyś...
- Nie - odpowiedział krótko i zaczął odchodzić. [Reader] była kompletnie zaskoczona, przecież nigdy by jej tak nie spławił. Zamrugała, aby się nie rozpłakać i chwyciła chłopaka za ramię oraz odwróciła w swoją stronę
- Dlaczego mnie unikasz? - nie odpowiedział, nawet nie spojrzał jej w oczy - Mógłbyś być chociaż milszy i powiedzieć mi w twarz co czujesz, naprawdę mam już tego dość. Zachowujesz się jak dzieciak!
Znów nie odpowiedział, miała dość, nie chciała się kłócić. Nie chciała też płakać, po prostu chciała uciec, zamknąć się w swoim pokoju i jak zawsze zająć się nauką. Tak więc zrobi, niech ma to na co zasłużył. Zrzuciła mu jeszcze jedno pełne pogardy spojrzenie i odeszła.
~~~~~~~~~~~~
[Reader] stała przed domem Yagami'ich i zastanawiała się czy dobrze postąpiła przychodząc tutaj. Wiedziała, że musiała pogadać z Light'em o ich związku, a nie widziała lepszego miejsca. W końcu zebrała się w sobie i wcisnęła dzwonek do drzwi. Po chwili rozległy się kroki i drzwi otworzyła jej matka chłopaka. "Cholera, co ja wyczyniam" ~zaklęła w myślach i zmusiła się do miłego uśmiechu.
- Jest Light? Chciałabym z nim porozmawiać tak z minutkę
- [Reader]! Jasne, wchodź. Light jest u siebie w pokoju, szczerze zaczynałam się już o niego martwić, nic tylko się uczy. - [reader] nie odpowiedziała, nawet nie słuchała, po prostu pobiegła na piętro i zapukała w drzwi chłopaka. Po chwili Light uchylił drzwi i zdziwił się na jej widok, chciał już je zamknąć kiedy dziewczyna zatrzymała je butem i weszła do środka.
- Musimy porozmawiać - powiedziała i usiadła na jego łóżku - Mam dość, ciągle mnie unikasz i nawet nie odpowiadasz na proste pytania. Nie chcę już tego ciągnąć, mam dość
Znów nie odpowiedział, miał obojętny wyraz twarzy jak zawsze. Miała dość, ukryła twarz w dłoniach i zdenerwowana położyła się na łóżku Yagami'ego. Po chwili poczuła jak materac zapada się mocniej, a kiedy odsunęła dłonie od twarzy zobaczyła chłopaka tuż nad nią. Zarumieniła się i spróbowała się wydostać, ale Light przycisną ją mocniej.
- Przepraszam, ale mam wiele na głowie i nie chciałem cię w nic wciągać - powiedział i pocałował dziewczynę w czoło. - Tak mi przykro [reader].
- J-ja też przesadziłam. Przepraszam.
- Czemu przepraszasz? Przecież nie zrobiłaś nic złego - [reader] poczuła jak ręka chłopaka powoli gładzi jej udo. Czuła się niezręcznie, bardzo niezręcznie. Drugą ręką odgarnął włosy dziewczyny i zaczął całować jej szyję, delikatnie przygryzając ją przy tym. [Reader] tylko cicho jęknęła i założyła swoje ręce na szyi chłopaka. - Kocham cię
- Ja też - szepnęła mu do ucha
- Mogę ci jakoś to wynagrodzić ? - powiedział z chytrym uśmieszkiem
- Tak, postawisz mi jutro obiad na stołówce - odpowiedziała i odsunęła się od Light'a
- Nie to miałem na myśli, ale okej
CZYTASZ
Anime One Shots
FanfictionPo prostu one shoty z anime 🤷 !Nie przyjmuję zamówień! !Pisane nieregularnie i bardzo, ale to bardzo wolno! Miłego czytania!