*Bucky wraca do domu skruszony tym, że wybił kolejne okno. Sam czeka na niego w sypialni czytając książkę.*
Bucky: To jak się domyśliłeś.
Sam: *nie podnosząc na niego wzroku* Od kiedy zacząłeś płacić za każde okno ze swojej kieszeni nie wybijałeś go dwa razy dziennie nawet jak wchodziłem do pokoju.
Bucky: To dla ciebie normalne?
Sam: *zdziwiony patrzy na niego* Masz gorączkę?
Bucky: Nie. Jasne, że to normalne.
Sam: *spokojnie wraca do czytania książki*
CZYTASZ
Balcon talks, czyli kolejne talksy z parą, o której opowiadań mi brakuje
DiversosSambucky/Balcon talks, które tworzą jakąś historię. Nie ma co tu za dużo pisać, po prostu zapraszam i życzę miłego czytania.