Sam: *siedzi na kanapie i ogląda mecz*
Peter P.: Dzień dobry Panie Falconie, mogę się pobawić pana dronem?
Sam: Jasne młody, tylko nie zepsuj.
Peter P.: Dziękuję, będzie bardziej cały niż małżeństwo Pana i Pana Jezusa.
Sam: Co masz na myśli młody?
Peter P.: N-Nic. To ja może już pójdę...
Sam: Stój. Siadaj no tu i mów co ci Steve kazał powiedzieć.
Peter P.: *zestresowana siada obok Sama* Pan Kapitan nic mi nie kazał. Po prostu podobno bierzecie rozwód, a ja w szkole ostatnio miałem trochę o psychologii.
Sam: I stwierdziłeś, że chcesz się pobawić w psychologa? Sorry mały, ale byliśmy już na terapii i nie pomogła.
Peter P.: Ale...
Sam: Huśtaj się bawić Redwingiem, póki się jeszcze nie rozmyśliłem.
Peter P.: *bierze nogi za pas*
![](https://img.wattpad.com/cover/272357830-288-k796749.jpg)
CZYTASZ
Balcon talks, czyli kolejne talksy z parą, o której opowiadań mi brakuje
CasualeSambucky/Balcon talks, które tworzą jakąś historię. Nie ma co tu za dużo pisać, po prostu zapraszam i życzę miłego czytania.