*Balcon na terapii*
Sam: Naprawdę brakuje mi Buckiego. Może nie był najmłodszy, ale to nie była jego pora, żeby odejść.
Bucky: PTASI IDIOTO, JA NADAL ŻYJĘ!
Sam: Czasami nadal słyszę jego głos.
Terapeutka: Panie Wilson-Barns, prosiłabym o zachowanie powagi, tym bardziej, że chodzi o ratowanie pańskiego związku.
CZYTASZ
Balcon talks, czyli kolejne talksy z parą, o której opowiadań mi brakuje
RandomSambucky/Balcon talks, które tworzą jakąś historię. Nie ma co tu za dużo pisać, po prostu zapraszam i życzę miłego czytania.