Nat: *dzwoni do drzwi Fury'ego*
Fury: *po chwili wściekły otwiera drzwi w samym szlafroku* Czego?
Nat: Wpadliśmy sprawdzić co u Ciebie i czy wszystko w porządku.
Fury: Dzięki za troskę, nic mi nie jest. A teraz do widzenia!
Tony: Skoro tak, to dlaczego jesteś w szlafroku?
Bruce: I dlaczego on jest różowy?
Fury: *wściekły* Bo jestem u siebie w domu i mogę, a teraz wynocha mi stąd!
Steve: Na pewno wszystko w porządku?
Fury: *po prostu zatrzaskuje im drzwi przed nosem*
CZYTASZ
Balcon talks, czyli kolejne talksy z parą, o której opowiadań mi brakuje
RandomSambucky/Balcon talks, które tworzą jakąś historię. Nie ma co tu za dużo pisać, po prostu zapraszam i życzę miłego czytania.