*Do tego samego pokoju wchodzi Nat*
Nat: *patrzy na zaistniałą sytuację* O, Bucky dalej ma celibat.
Steve: Co?
Tony: Co tym razem?
Bucky: Dlaczego wszyscy zakładają, że zawsze chodzi o sex!?
Nat: To niby o co by...
Sam: Nazwał moją matkę żmiją. Przy całej rodzinie, po czym radośnie stwierdził, że moja siostra jest do niej bardzo podobna.
Wszyscy w pomieszczeniu poza Samem: TY CHCESZ PRZEDWCZEŚNIE ZGINĄĆ?!
Bucky: Sam się wścieka, bo wszyscy wzięli to jako żart, a jego mama w końcu mnie polubiła.
Sam: Wiesz, że to nie jest problem.
Bucky: A, no i dostałem zaproszenie od Paula na wspólny wypad łodzią.
Steve: To chyba dobrze, że w końcu znalazłeś z nimi wspólny język.
Bucky: Sam nie dostał na niego zaproszenia.
CZYTASZ
Balcon talks, czyli kolejne talksy z parą, o której opowiadań mi brakuje
AcakSambucky/Balcon talks, które tworzą jakąś historię. Nie ma co tu za dużo pisać, po prostu zapraszam i życzę miłego czytania.