Numer 37

178 9 5
                                    

*Noc poślubna*

*Sam kładzie się do łóżka, Bucky podchodzi, żeby zrobić to samo*

Sam: A ty gdzie?

Bucky: Kładę się spać.

Sam: *rzuca poduszkę w stronę kanapy* Za ten numer śpisz na kanapie.

Bucky: Ty teraz żartujesz?

Sam: *z morderczym spojrzeniem* Jestem śmiertelnie poważny.

Balcon talks, czyli kolejne talksy z parą, o której opowiadań mi brakujeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz