Talks numerus quattuordecim

249 15 16
                                    

Sam i Bucky przygotowują się do ślubu:

Bucky: Dobra, to teraz świadkowie.

*Sam i Bucky patrzą na siebie znacząco*

Sam I Bucky: BIORĘ ROGERSA.!!!

Po bójce i rozwalonym salonie:

Sam: To co, kręcimy butelką, czy "orzeł czy reszta".???

Bucky: Wolę butelkę.

*Opróżniają butelkę wina i rysują wykres z osobami na świadków: Rogers, Stark, Natasha, Clint, Scott, Rhodes, Bruce, T'Challa. Gdy kręci Sam wypada na Clinta, więc skreśla go z kartki i kręci Buck. Kiedy Bucky kręci wypada na Tony'ego. Obaj patrzą na siebie porozumiewawczo, a u Sama pojawia się szeroki uśmiech*

Bucky: Nie zrobię tego.

Sam: Ojj zrobisz.

Balcon talks, czyli kolejne talksy z parą, o której opowiadań mi brakujeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz