Loki: Barnes.
Bucky: *znad książki* Hmmm?
Loki: Zjedz Snickersa, bo zaczynasz gwiazdorzyć, a to moja rola.
Bucky: *patrząc na niego* O co ci chodzi?
Loki: No ogarnij się i idź do Wilsona.
Bucky: Nie wiem, czy wiesz, ale my się rozwodzimy.
Loki: A ja nagle pokochałem Odyna.
Bucky: *patrzy na niego pytająco*
Loki: I ty i ja wiemy, że to nie prawda, więc po chuj to utrudniasz?
Bucky: O co ci do kurwy chodzi?
Loki: Przestań pierdolić głupoty, a zacznij Wilsona.
Bucky: *wstaje i wychodzi*
![](https://img.wattpad.com/cover/272357830-288-k796749.jpg)
CZYTASZ
Balcon talks, czyli kolejne talksy z parą, o której opowiadań mi brakuje
RandomSambucky/Balcon talks, które tworzą jakąś historię. Nie ma co tu za dużo pisać, po prostu zapraszam i życzę miłego czytania.