39. STIGMA

3.6K 288 658
                                    

Głośna muzyka po raz kolejny wydzierała się do uszu biznesmena, wydobywając się wprost z jego najnowszych słuchawek bezprzewodowych, zaprojektowanych przez TJE specjalnie dla biegaczy

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Głośna muzyka po raz kolejny wydzierała się do uszu biznesmena, wydobywając się wprost z jego najnowszych słuchawek bezprzewodowych, zaprojektowanych przez TJE specjalnie dla biegaczy. Już po kilku dźwiękach rozpoznał kultowy hit z lat osiemdziesiątych „Eye of the tiger". Gdy zaczynał trening, wybrał specjalnie listę dedykowaną dla biegaczy na Spotify z nadzieją, że dzięki temu będzie mu łatwiej trenować.

Gdy jednak przed oczami miał niezapomnianą scenę treningu wojowniczego Rockiego Balboa, jego ciało zaczęło odmawiać mu posłuszeństwa. Czuł palący ból w udach, pot spływający po plecach, który sprawiał, że jego cienki T-shirt dosłownie lepił się do niego, cały mokry od potu. Miał wrażenie, że jeśli zaraz się nie zatrzyma, dosłownie wypluje swoje płuca na ścieżkę w parku i padnie obok nich bez śladu życia. Zwolnił więc, resztkami sił starając się pokonać, chociaż jeszcze kilka metrów, ale czując, że zaczyna go łapać kolka, po prostu się zatrzymał.

— Och, kurwa! — wysapał z trudem, po czym pochylił się do przodu, uginając lekko nogi i oparł dłonie na spoconych udach.

To jednak nie był dobry pomysł.

Nie wiedział, jak ludzie mogli biegać. Nigdy tego nie lubił. Zawsze mu się wydawało, że jest w całkiem niezłej formie, ale potem wystarczyło, by przebiegł kilkanaście metrów, a w głowie niemal spisywał swój testament, czując, że jeśli przebiegnie jeszcze, chociaż kilka kroków, jego serce nie wytrzyma tego wysiłku.

Być może powinien był ograniczyć się do ciężarów i krótkiego biegu na bieżni, ale chciał być ambitny. Wiedział, że Jeongguk często biegał. Jego młodszy brat zawsze chwalił ten sport. Mówił, że dzięki bieganiu dba o ciało — co można było potwierdzić, jednym rzutem oka na jego wysportowaną sylwetkę — i oczyszcza umysł. Co do tego drugiego miał pewne wątpliwości.

Jak ktoś mógł oczyszczać umysł, kiedy płuca podchodziły mu do gardła, próbując wyskoczyć przez rozchylone usta?

Ostatnie dni były dla niego bardzo stresujące, a po tym, co zobaczył wczoraj, potrzebował oczyścić umysł i chociaż na chwilę zająć myśli czymś innym. Gdy wczoraj pan Kang przyniósł mu nagrania z kamer, nie spodziewał się, że cokolwiek na nich znajdzie. Były to materiały z całego miesiąca, długie godziny nagrań. Wiedział, że ich prześledzenie zajmie mu wiele czasu. Gdy informatyk wspomniał mu jednak o tej niedzielnej nocy, jego puls mimowolnie przyspieszył. Nie potrafił tego wyjaśnić, ale wiedział, że to nie mógł być zbieg okoliczności. Pytając, kto otworzył drzwi na dach, spodziewał się usłyszeć wszystko, tylko nie to.

— Czyjego kodu użyto tamtej nocy?

— Pana młodszego brata".

Nie potrafił wymazać tych słów ze swojej pamięci, a tym bardziej obrazu jego brata, prowadzącego korytarzem TJE czerwonowłosego mężczyznę...

The Taste Of Ink | Taekook | PLWhere stories live. Discover now