48. I'LL WAIT FOR YOU

3K 305 384
                                    

— Zobacz! A to nowy obrót! — zawołała podekscytowana Yoo i szybko zrobiła obrót piqué z gracją unosząc swoją lewą nogę i obracając się wokół własnej osi

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

— Zobacz! A to nowy obrót! — zawołała podekscytowana Yoo i szybko zrobiła obrót piqué z gracją unosząc swoją lewą nogę i obracając się wokół własnej osi.

— Pięknie, Yoo! — pochwalił ją Jeongguk, po raz pierwszy tego dnia unosząc kąciki swoich warg w szczerym uśmiechu.

Mała jeszcze kilka razy wykonała obrót, demonstrując to, czego się nauczyła na ostatnich zajęciach z baletu, a brunet przyglądał jej się, uważnie obserwując jej płynne ruchy. Dziewczynka chodziła na zajęcia od niedawna, ale z pewnością miała do tego talent. Z każdym kolejnym obrotem, uśmiech na jego ustach się zwiększał, podobnie jak ten zdobiący twarz małej Yoo. Dziewczynka miała na sobie strój do baletu w odcieniu pudrowego różu, którego tiulowe falbanki poruszały się lekko z każdym ruchem, a jej ciemne włosy uczesane były w delikatny warkocz, który rano zaplotła jej Yerim.

— Yoo, kochanie, nie męcz wujka. Wujek Gguk miał u nas odpoczywać... — odezwał się nagle męski głos, przebijając się przez melodyjny śmiech Yoo, odbijający się od ścian sypialni dla gości.

Mała od razu przestała się kręcić i spojrzała w stronę drzwi, skąd dobiegał głos. Gdy dostrzegła, kto stoi w progu, pisnęła z radości i rzuciła się w stronę wysokiego mężczyzny, opartego ramieniem o futrynę drzwi, by po chwili wpaść w jego silne ramiona.

— Tatuś! — krzyknęła, zarzucając mu ręce na szyję.

Seokjin wziął córkę na ręce i ucałował jej czoło, po czym pogładził delikatnie jej włosy palcami, odgarniając jedno z pasemek za jej lewe ucho.

— Idź do kuchni, księżniczko. Tatuś przywiózł dla ciebie lody, żebyś miała siłę na dzisiejszych zajęciach z baletu — powiedział do niej, uśmiechając się. — Tatuś chwilę porozmawia z wujkiem i zaraz zawiezie cię na zajęcia, hm?

— Dobrze — zgodziła się dziewczynka.

Jin ponownie pochylił się nieznacznie, by złożyć na jej główce kolejnego delikatnego całusa, po czym postawił ją na ziemię i przez chwilę obserwował, jak dziewczynka wybiega z pokoju. Dopiero gdy jej odziana w różowy strój do baletu sylwetka zniknęła z jego oczu, odwrócił twarz w stronę brata.

— Jak poszło zdejmowanie szwów? — spytał, wchodząc do wnętrza sypialni gościnnej.

Zamknął za sobą drzwi i zbliżył się w stronę brata, który wciąż siedział na łóżku. Na jego pytanie, Jeongguk niemal odruchowo spojrzał na swoje dłonie. Tak jak uprzedził go lekarz zakładający szwy, niektóre rany pozostawiły blizny. Szczególnie widoczna była jedna na prawej dłoni, ciągnąca się od nadgarstka, poprzez niemal całą wewnętrzną część dłoni, przecinając linię życia i kończąc się niemal dopiero przy palcu wskazującym.

— D-dobrze — powiedział jednak, niemal odruchowo chowając dłonie. — Rany dobrze się zagoiły — dodał, po czym wstał z łóżka.

Dopiero teraz Seokjin miał okazję przyjrzeć się jego sylwetce. Chłopak miał na nogach swoje czarne, eleganckie spodnie. Te same, w których go tu przywiózł po ataku paniki w siedzibie TJE, ale jego klatkę piersiową odziewała jedna z jego koszul. Była to zwykła koszula w kolorze baby blue z delikatnym zdobieniem na kołnierzyku. Gdy Jeongguk zorientował się, że brat mu się przygląda, przestąpił nerwowo z nogi na nogę, po czym zwilżył wargi.

The Taste Of Ink | Taekook | PLWhere stories live. Discover now